10 kwietnia 2014

Była amerykańska Sekretarz Stanu Hilary Clinton wyraziła swoje poparcie dla członkiń, słynącej z licznych skandali, feministycznej grupy. Na Twitterze zamieściła też swoją fotografię z kobietami. To nie pierwszy raz, gdy zachodni politycy wyrażają poparcie dla antychrześcijańskich aktywistek. 


„Wspaniale, że miałam okazję poznać odważne i silne kobiety”, napisała Cliton na Twitterze. Wyraziła także uznanie z faktu, że „artystki” „nie dały się uciszyć. Clinton w ostatnich dniach spotkała się z rosyjskimi skandalistkami i pozowała z nimi do zdjęcia. 

Wesprzyj nas już teraz!

To nie pierwszy przypadek, gdy amerykańscy politycy lub dyplomaci popierają Pussy Riot. W lutym amerykańska ambasador w ONZ  Samantha Power określiła pieszczotliwie „artystki” mianem „odważnych wichrzycielek”. Spotkało się to z reakcją rosyjskiej ambasador do ONZ Vitaly Churkin, która złośliwie zasugerowała, by Power dołączyła do zespołu. W odpowiedzi Power stwierdziła, że chętnie by dołączyła do „grupy dziewczyn, które walczą w obronie praw człowieka”.

Dwie członkinie zespołu zostały aresztowane przez rosyjskie władze na początku 2012 r. Powodem był ich nielegalny „występ” w prawosławnej katedrze Chrystusa Zbawiciela. Podczas niego półnagie kobiety w wulgarny sposób obrażały chrześcijaństwo i propagowały aborcję oraz homoseksualizm. Trzy pozostałe „artystki” uciekły. Jedna z nich została następnie aresztowana i szybko zwolniona. Pozostałe dwie przesiedziały w areszcie do grudnia 2013 r. gdy zostały zwolnione pod wpływem nacisków Zachodu.

Pussy Riot nie zyskują jednak poparcia w samej Rosji. Jak pisze Kirsten Andersen na łamach lifesitenews.com, zdaniem Rosjan ich występki są ciosem w serce narodu, jakim jest religia.  74 proc. Rosjan uważa homoseksualizm za chorobę umysłową, więc wydaje się, że aresztowanie członkiń Pussy Riot było zgodne z rosyjską opinią publiczną.

Źródło: lifesitenews.com

 

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 665 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram