Dyrektor zarządzający Światowego Forum Ekonomicznego (WEF) Jeremy Jurgens, ostrzegł, że w ciągu najbliższych dwóch lat może nastąpić „katastrofalne wydarzenie cybernetyczne”. Swoje przewidywania oparł na sondażach badających obawy liderów z branży wysokich technologii.
„Najbardziej zdumiewające odkrycie, jakiego dokonaliśmy to fakt, że aż 93 proc. cyberliderów oraz 86 proc. liderów biznesu cybernetycznego wierzy, że geopolityczna niestabilność doprowadzi do wydarzenia cybernetycznego o katastrofalnych skutkach prawdopodobnie już w przeciągu najbliższych dwóch lat” – Jurgens stwierdził podczas konferencji prasowej.
To znacznie przekracza wszelkie obawy, które widzieliśmy w dotychczasowych ankietach” – dodał przedstawiciel WEF.
Wesprzyj nas już teraz!
„Cyberataki mogą rozprzestrzeniać się w nieprzewidywalny sposób” – stwierdził. „Widzieliśmy to w ataku ViaSat na Ukrainę, który początkowo miał na celu zamknięcie usług komunikacyjnych dla ukraińskiego wojska, ale także odciął część produkcji energii elektrycznej w całej Europie” – dodał.
WEF Managing Director Jeremy Jurgens said that “geopolitical instability makes a Catastrophic cyber event likely in the next two years.”
Another crisis that can be used by the globalists for more centralized control and “private-public partnerships.”#wef23 pic.twitter.com/zTQbRmgUIQ
— Andreas Wailzer (@Andreas_Wailzer) January 25, 2023
Jurgens oparł swoje oświadczenie na niedawnej ankiecie Global Cybersecurity Outlook 2023” przeprowadzonej przez forum z Davos wśród „cyberliderów” i „liderów biznesu”. W 2020 r. założyciel forum, Klaus Schwab podkreślał znacznie gorsze konsekwencje takiego wydarzenia w porównaniu z pandemią. „Kryzys związany z COVID-19 byłby pod tym względem postrzegany zaledwie jako niewielkie zakłócenie” – przekonywał podczas Cyber Polygon Conference.
„Wszyscy znamy, ale wciąż nie zwracamy na to wystarczającej uwagi, przerażający scenariusz kompleksowego cyberataku, który doprowadziłby do całkowitego zatrzymania dostaw energii, transportu, usług szpitalnych i całego naszego społeczeństwa” – stwierdził Schwab.
Jak widać, uwagę zwraca za to forum z Davos, gotowe wykorzystać spodziewany kryzys, podobnie jak dzisiaj wykorzystuje „kryzys klimatyczny” czy następstwa COVID-19, do zacieśnienia „współpracy publiczno-prywatnej” gdzie coraz większy głos, kosztem poszczególnych rządów zdobywają niewybieralne gremia eksperckie i ponadnarodowe korporacje.
Źródło: lifesitenews.com
PR
Schwab odcina się do Harariego? Władcy świata podzieleni w Davos!