Wyraźna większość Polaków mówi jasno: trzeba uregulować w jednolity sposób wszystkie roszczenia dotyczące majątku zabranego w czasach PRL. Sprzeciwia się temu co czwarty badany. Takie wyniki przynosi sondaż przeprowadzony przez ośrodek IBRiS dla „Rzeczpospolitej”.
Jak wynika z sondażu, którego wyniki publikuje „Rzeczpospolita” 57 proc. Polaków opowiada się za uregulowaniem kwestii reprywatyzacji majątku zabranego w czasach PRL.
Wesprzyj nas już teraz!
Zwolennicy reprywatyzacji przeważają we wszystkich grupach wiekowych, poza najmłodszymi wyborcami. Polacy do 24. roku życia są niemal równo podzieleni w swoich opiniach: 34 proc. jest za kompleksową reprywatyzacją, 33 przeciw, 33 nie ma zdania.
Zdecydowanymi zwolennikami reprywatyzacji są osoby najlepiej pamiętające ponure czasy Polski Ludowej. Wśród osób powyżej 65. roku życia „za” opowiada się dwóch na trzech badanych.
Rozkład partyjny poparcia dla prywatyzacji prezentuje się następująco – PiS (68 proc.), Nowoczesna (52 proc.) czy Platforma (44 proc.).
Wśród badanych nie ma jednak zgody, co do sposobu, w który miałby być zwracany majątek. Za zwrotem w naturze jest co czwarty badany (27 proc.). Tyle samo ankietowanych opowiada się za rekompensatą, ale za to pokrywającą 100 proc. wartości utraconego mienia. Najwięcej badanych (46 proc.) opowiada się jednak za rekompensatą w wysokości części utraconego majątku. Takiego rozwiązania chce także prezydent Warszawy Hanna Gronkiewicz-Waltz – proponuje, by odszkodowanie nie przekraczało 10 proc. wartości nieruchomości.
Źródło: „Rzeczpospolita”
luk