11 grudnia 2023

Co przyniesie rząd Tuska? Warzecha: odżyją „koszmarne kompleksy wobec Zachodu”

(Fot. YouTube / Łukasz Warzecha)

Czy nowy rząd będzie równie proukraiński jak dotychczasowy i czy możemy się spodziewać kolejnej fali wyzywania oponentów politycznych od „ruskich onuc” w imię wyimaginowane przez domorosłą lewicę „wartości” Zachodu – komentuje red. Łukasz Warzecha.

O tym, co może nas czekać za rządów PO pisze na platformie X Łukasz Warzecha w momencie, gdy Sejm nie udzielił wotum zaufania rządowi Mateusza Morawieckiego.

Publicysta w pierwszej kolejności zwraca uwagę na taktykę stygmatyzacji przeciwników, która zapewne się nie zmieni, lecz przejdzie na drugą stronę sceny politycznej. Zjawisko powrotu do wyzywania od onuc, tym razem przez wielbicieli nowej większości, tłumaczy się dość prosto. Część elektoratu KO ma koszmarne kompleksy wobec Zachodu – zawsze tak było, Platforma na tym wygrywała wiele razy – czytamy.

Wesprzyj nas już teraz!

[KO] dawała swoim wyborcom poczucie, że są „europejscy” i „światowi”, a w zamian miała ich głos. Po 24 lutego do tego pakietu dołączyła proukraińskość – to po prostu kolejna „sprawność” w zestawie – tłumaczy publicysta. Poza tym z ich punktu widzenia alternatywą – bo widzą to wszystko, jak to umysły proste, jako grę o sumie zerowej i wybór zero-jeden – jest ochrona polskiego interesu, a oni na sam dźwięk słowa „polski interes” dostają piany. Chyba że jest to odpowiednio powiązane z frazesami o „interesie europejskim” i takimi tam – dodaje.

Autor wpisu zastanawia się, jaka będzie linia postępowania nowego rządu wobec kłopotliwego „partnerstwa” z Ukrainą. Mowa tu oczywiście o bandzie prymitywnych umysłowo kiboli. To nawet nie jest cały elektorat KO, w którym są też przedsiębiorcy, doskonale rozumiejący konflikt interesów między Polską a Ukrainą na wielu polach. Moim zdaniem kwestia strategii nowej władzy wobec Ukrainy jest ciągle w jakimś stopniu otwarta, choć nie łudźmy się: mówimy tylko o poziomie, nie o zasadniczym kierunku. Ale i tak ostatnie słowo ma tutaj Tusk. No i jest element w postaci PSL, które w sprawie protestu przewoźników jakoś specjalnie głośne nie było – ocenia Łukasz Warzecha.

Źródło: X

FO

Polacy nie chcą delegalizacji samochodów spalinowych! Podpisz pilny APEL do polskich władz!

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(17)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 150 382 zł cel: 300 000 zł
50%
wybierz kwotę:
Wspieram