Dzisiaj

Co Trump jest gotów zaoferować Putinowi za pokój na Ukrainie? Jan Rokita: prezydent USA nie wie, jak zakończyć wojnę

„Problem Trumpa polega na tym, że Moskwa sprawia wrażenie bardzo pewnej siebie i raczej oczekuje na kolejne deklaracje ustępstw, niźli jest do nich gotowa”, pisze na łamach tygodnika „SIECI” Jan Rokita.

W ocenie publicysty Moskwa nie zamierza zadowolić się tym, co do tej pory zdobyła na Ukrainie. Ponadto formułowane przez nią warunki ewentualnego rozejmu i pokoju jasno zakładają, iż w” przyszłości nikt ani nic nie może przeszkodzić Kremlowi w kolejnej inwazji na Kijów”.

Taka postawa Rosji nasuwa oczywiste wnioski: żadnego NATO, żadnych wojsk europejskich i w ogóle żadnych realnych gwarancji niepodległości Ukrainy. „Moskwa po prostu zakłada, że negocjacje z Waszyngtonem, niezależnie od tego, jak będą przebiegać, muszą mieć tylko jeden efekt: uznanie przez Amerykę, że Kreml jest jedynym panem Ukrainy i to od jego woli ma zależeć, ile suwerenności może zachować Kijów i czy w ogóle może ją w jakiejś mierze zachować mieć. A co do Europejczyków, to, jak niedawno ironizował Putin, wkrótce wszyscy oni będą merdać ogonami wokół Trumpa”, czytamy.

Wesprzyj nas już teraz!

Co ciekawe podobno taką właśnie ocenę sytuacji przedstawił Trumpowi amerykański wywiad. „Raport CIA, którego treść potwierdzają anonimowo dwaj kongresmeni i czterej oficerowie służb, stawia ponoć tezę, iż Putin nie jest zainteresowany prawdziwym porozumieniem pokojowym, myśli, że wygrywa i ma nadzieję poczekać na moment, w którym uda mu się przejąć kontrolę nad całym terytorium Ukrainy”, pisze dalej Jan Rokita.

Brutalna rzeczywistość polityczna jest jednak taka, że to od Putina, a nie Zełenskiego zależy sukces lub porażka wysiłków pokojowych Trumpa. Każdy bowiem rozumie, że ani Kijów, ani Waszyngton, ani Europa nie mają mocy sprawczej, aby doprowadzić do rozejmu; taką moc posiada wyłącznie kremlowski tyran.

„Zgodnie z tą logiką Waszyngton bezalternatywnie zaangażował się w układy z Moskwą, co zmusza nie tylko Ukraińców, lecz także cały świat do stawiania pytania, co naprawdę Trump jest gotów zaoferować Putinowi za tę cenę. Tu tkwi źródło zrozumiałego niepokoju, który bierze się ze świadomego i celowego trzymania świata w napięciu i niepewności, co zamierza uczynić Ameryka. Nawiasem mówiąc, na tym właśnie polega metoda nowego amerykańskiego imperializmu w wydaniu Trumpa. Metoda, do której świat będzie zmuszony się przystosować”, podsumowuje Jan Rokita.

Źródło: tygodnik „SIECI”

TG

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Nie zwalniamy w walce o katolicką Polskę! Wesprzyj PCh24.pl w 2025 roku i broń razem z nami cywilizacji chrześcijańskiej!

mamy: 85 110 zł cel: 500 000 zł
17%
wybierz kwotę:
Wspieram