20 października 2017

Co zamiast Halloween? 5 porad dla katolickich rodziców

(fot. pixabay.com)

W świecie, w którym ze śmierci – w najlepszym przypadku – stroi się żarty, katolicki rodzic może czuć się zagubiony. Jak bowiem wytłumaczyć kilkuletniemu dziecku, że halloweenowe zabawy nie są odpowiednie, gdyż poza wymiarami: okultystycznym oraz estetycznym, hołdując śmierci, uderzają również bezpośrednio w katolicką wiarę na temat życia wiecznego?

 

Poniższe kilka wskazówek podpowie, w jaki sposób wykształcić w dziecku zainteresowanie świętością.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Opowiedz o tym, że śmierć została pokonana

Wyjaśnij swojemu dziecku, że wiara katolicka skupia się na celebracji życia – nie byle jakiego, bo wiecznego. Opowiedz mu w skrócie historię zbawienia: o tym, jak przez grzech Adama i Ewy wszyscy ludzie utracili wyjątkową bliskość z Bogiem, że przez niego każdy z nas jest skazany na nieuchronną konieczność śmierci.

 

Ale Pan Bóg o nas nie zapomniał: tak jak Izraelitów przez Morze Czerwone, tak też nas wyprowadził ze śmierci do życia dzięki Męce i Śmierci Swojego Syna – Jezusa Chrystusa, który spłacił dług zaciągnięty przez nasze liczne grzechy. Jego Zmartwychwstanie zaś upokorzyło śmierć i potwierdziło, że nie ma ona żadnej władzy nad tymi, którzy należą do Boga. Zwycięstwo naszego Odkupiciela przywiodło nas do momentu, w którym życie Jego wiernych „zmienia się, ale się nie kończy”, jak wspomina I prefacja o zmarłych.

 

Jeśli więc dzięki Chrystusowi możemy mieć udział w zbawieniu, wiecznym życiu, to z jakiego powodu mielibyśmy celebrować śmierć?

 

Wskaż ideały świętości

Wieczne szczęście przed Bożym Obliczem osiągnęły już tysiące osób. Ich dobre w oczach Stwórcy życie jest dla wszystkich wierzących inspiracją i wskazaniem drogi do Nieba. Pokaż swojemu dziecku, w jaki sposób można osiągnąć zbawienie.

 

Opowiedz mu o Świętych Pańskich, przedstaw ich życiorysy. Zacznij od świętych imienników Waszej rodziny, a później kontynuuj swoją opowieść dołączając tych spośród zbawionych, których cechy najbardziej mogą zafascynować Twoje potomstwo.

 

Opowiedz o świętych: Franciszku – niepozornym gigancie, który odbudował Kościół; Jerzym, wychodzącym zwycięsko ze starcia ze smokiem; Ignacym – żołnierzu pragnącym służyć jedynie Chrystusowi, Augustynie, który źle się prowadził, ale dzięki modlitwom swojej matki, świętej Moniki, nawrócił się i został doktorem Kościoła. Mów o świętej Jadwidze – królowej potrafiącej dokonywać dobrych wyborów, o świętym Dyzmie – łotrze ukrzyżowanym tuż obok Pana Jezusa, nawróconym na kilka oddechów dzielących go od śmierci, o jednym z najmłodszych świętych – Dominiku Savio, twierdzącym, iż woli umrzeć niż zgrzeszyć; o świętej Ricie, mającej dar upraszania u Boga łaski rozwiązywania spraw uchodzących za beznadziejne…

 

Czytanie żywotów ludzi wyniesionych na ołtarze to doskonały sposób, aby pokazać dziecku, że duchowa doskonałość jest osiągalna dla każdego i idealny kontekst do wprowadzenia dziecka w tematykę świętych obcowania, czyli niesamowitej relacji z tymi, którzy dostąpili już zbawienia.

 

Uświadom, że zmarli potrzebują naszej modlitwy

Zabierz dziecko na cmentarz i opowiedz mu prawdę o Kościele: triumfującym, walczącym i cierpiącym.

 

Kościół triumfujący to wszyscy ci, którzy zmarli, ale zasłużyli na możliwość przebywania z Bogiem, czyli osiągnęli już Niebo. Być może kilku z nich pochowano na cmentarzu, który odwiedzicie – do świętości bowiem nie trzeba aktu kanonizacyjnego.

 

Kościół walczący to my, żyjący życiem doczesnym, walczący o zbawienie. Końcem tego zmagania będzie dopiero nasza śmierć.

 

Jest też Kościół cierpiący, czyli zmarli jeszcze niegotowi, by stać przed Bożym Obliczem, dlatego oczyszczający się w czyśćcu. Ich cierpienie jest niewyobrażalne, lecz perspektywy znakomite – z czyśćca przejść mogą tylko do Nieba. To za nich należy się szczególnie modlić, aby moment całkowitego zadośćuczynienia za ich grzechy przyszedł jak najwcześniej – warto wytłumaczyć to dziecku.

 

Naucz pielęgnowania świętości

Przy okazji nawiedzenia cmentarza można również poinstruować pociechę o nieustannej konieczności pielęgnowania własnej świętości, gdyż moment śmierci może przyjść znienacka – o czym najdobitniej świadczą rozrastające się w ogromnym tempie nekropolie.

 

Dlatego podczas porządkowania grobów naszych bliskich warto wyjaśnić dziecku, że z podobnym – jeśli nie większym – zapałem powinniśmy dbać o czystość naszych dusz. Regularne przystępowanie do sakramentów: pokuty i Eucharystii, codzienna modlitwa, formowanie sumienia i postaw miłosierdzia są dla naszego ducha tym samym, co świeże kwiaty na nagrobkach – pozwalają utrzymać porządek, piękno i harmonię.

 

Zabierz dziecko na „bal wszystkich świętych”

Coraz większą popularnością w ostatnich latach cieszą się zabawy typu „Holy wins” (co w wolnym tłumaczeniu można przedstawić jako: „Świętość zwycięża”), podczas których dzieci przebierają się za Świętych Pańskich. Jest to oczywista kontrakcja wymierzona w halloweenowe kreacje, przedstawiające śmierć, ohydę i okultyzm. Może w Twojej okolicy odbywają się tego rodzaju „bale wszystkich świętych”? A jeśli nie, to może zdecydujesz się na zorganizowanie ich kameralnej wersji?

Nie chodzi jedynie o zamanifestowanie różnic natury estetycznej, ale przede wszystkim o postawienie akcentu na duchowości i katolickiej wizji patrzenia na śmierć oraz życie wieczne (o czym w punktach powyżej). Rzecz w tym by zaświadczyć, iż wartością, która naprawdę ma znaczenie, jest świętość.

 

 

Mateusz Ochman

 

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij