„Czas ucieka; nie wolno zmarnować tej okazji, bo w przeciwnym wypadku będziemy musieli stawić czoła osądowi Bożemu za to, że nie jesteśmy wiernymi szafarzami świata, który powierzył naszej opiece” – napisał papież Franciszek w liście do szkockich katolików.
Wyrażając żal z powodu niemożności uczestnictwa w szczycie klimatycznym, Franciszek podziękował wiernym za wspólną modlitwę w intencji owoców odbywającej się w Glasgow konferencji. W trakcie spotkania – jak określił – podejmowane są próby odpowiedzi na „jeden z wielkich problemów moralnych naszych czasów: zachowania Bożego stworzenia, które jest nam dane jako ogród do uprawy i jako wspólny dom dla naszej ludzkiej rodziny”.
„Błagajmy o dar bożej mądrości i siły dla osób, którym powierzono kierowanie społecznością międzynarodową, gdy starają się sprostać temu poważnemu wyzwaniu, podejmując konkretne decyzje inspirowane odpowiedzialnością wobec obecnych i przyszłych pokoleń. Czas się kończy; nie wolno zmarnować tej okazji, bo w przeciwnym wypadku będziemy musieli stawić czoła osądowi Bożemu za to, że nie jesteśmy wiernymi szafarzami świata, który powierzył naszej opiece” – napisał.
W tym samym czasie, w przedostatni dzień obrad COP26, Watykan wydał oświadczenie, w którym zwrócił się do uczestników szczytu. Przede wszystkim stwierdzono, iż delegacja kierowana przez watykańskiego sekretarza stanu, kard. Pietro Parolina, docenia dotychczasowe zobowiązania, jakie powzięły państwa realizując globalną agendę ekologiczną. Jednocześnie wezwano do wytyczenie „wspólnej mapy drogowej” w dziedzinach, w których poszczególne kraje i podmioty nie doszły do porozumienia. Ponadto wezwano kraje rozwinięte do jeszcze silniejszego przewodnictwa światowej polityce klimatycznej.
Źródło: vatican.va / dorzeczy.pl
PR