Stany Zjednoczone również notują inflacyjne rekordy. Opublikowane wczoraj dane świadczą, że siła nabywcza pieniądza spadła o 9,1 proc. To najwyższy poziom od ponad czterdziestu lat, dokładnie od 1981 roku.
Osłabienie dolara odbija się również negatywnie na amerykańskiej giełdzie. Jak informowało polsatnews, wczoraj po raz kolejny dzień na Wall Street zamknięto spadkami głównych indeksów.
Amerykańską ekonomię dotknął również problem znacznego wzrostu cen. Opisujący go wskaźnik CPI wywołał prawdziwy szok, relacjonował Robert Frick, specjalista zatrudniony w Navy Federal Credit Union. Na razie drożenie ma głównie charakter sektorowy i w głównej mierze żywności i leków.
Wesprzyj nas już teraz!
– CPI wywołał kolejny szok, złą wiadomością jest rozszerzający się zakres sektorowy wzrostu cen. Chociaż wzrost CPI jest głównie spowodowany cenami energii i żywności, które są w dużej mierze problemami globalnymi, ceny towarów i usług krajowych nadal rosną, od czynszów po samochody i odzież – wyjaśniał ekonomista.
Mimo ogólnie negatywnej koniunktury część przedsiębiorstw zanotowało wzrosty. Dotyczyło to Amazona, globalnego sklepu internetowego i Netflixa. 8- procentowy skok zanotował serwis społecznościowy Twitter.
FA
Źródło: polsatnews.pl