Dane opublikowane przez Zakład Ubezpieczeń społecznych świadczą, że coraz więcej cudzoziemców podejmuje stosunek pracy w Polsce oraz obejmowanych jest systemami świadczeń socjalnych. W tym roku liczba obcokrajowców znajdujących się na listach ZUS-u podskoczyła do ponad miliona.
Jak poinformował w mediach społecznościowych Zakład Ubezpieczeń społecznych, publikując dane statystyczne w mediach społecznościowych, na koniec listopada ubiegłego roku w instytucji zarejestrowanych było 1,067 miliona cudzoziemców.
Chodzi o osoby zapisane do świadczenia emerytalno- rentownego – wśród nich przyjezdni pracownicy stanowią 6 proc. ogółu. O kilka tysięcy więcej cudzoziemców objętych jest ubezpieczeniem zdrowotnym. Tych jest obecnie na listach polskiej instytucji 1,13 miliona.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak zauważa portal dorzeczy.pl, statystyki poświadczają pewny i szybki przyrost liczby obcokrajowców pobierających świadczenia socjalne i wchodzących na krajowy rynek pracy. W 2021 r. liczba zgłoszonych do emerytalno- rentowego świadczenia przyjezdnych wynosiła 816 tys. – co oznacza wzrost o niemal 200 tys. w ciągu roku. Tymczasem w stosunku dekady liczba cudzoziemców w naszym kraju wzrosła jedenastokrotnie.
Największa liczba ubezpieczonych obcokrajowców to obywatele Ukrainy – 753 tysięcy z nich figuruje na ZUS-owskich listach. Liczbę 100 tys. przekracza liczba Białorusinów. Trzecią grupa są obywatele Gruzji – w znacznie mniejszej ilości – 27,9 tys.
📊 Na koniec listopada 2⃣0⃣2⃣2⃣ roku zgłoszonych do ubezpieczeń emerytalnego i rentowych w #ZUS było 1,067 mln #cudzoziemcy.
Najwięcej #obcokrajowcy pochodziło z:
🇺🇦 #Ukraina – 753,3 tys.,
🇧🇾 #Białoruś – 105,9 tys.,
🇬🇪 #Gruzja – 27,9 tys.#daneZUS pic.twitter.com/GJjk148GSn— ZUS (@zus_pl) January 10, 2023
Jak przypomina portal dorzeczy.pl, Ukraińcy pobierają również aktywnie zapomogi od Zakładu Ubezpieczeń Społecznych. Według informacji wiceminister rodziny i polityki społecznej, Barbary Sochy, 400 tysięcy ukraińskich dzieci otrzymuje świadczenie „500 plus”, które miało rzekomo pozytywnie wpłynąć na dzietność Polaków.
Źródło: dorzeczy.pl
FA