Prawie w 4 proc. polskich gospodarstw domowych nie ma odbiornika telewizyjnego. To nowy trend wśród Polaków – z których jednak część nadal ogląda filmy i seriale. Na komputerze.
„Rzeczpospolita” cytuje badania oglądalności telewizji w Polsce prowadzone prze firmę Nielsen Audience Measurement. Z wyników tych badań wynika, że odsetek tzw. gospodarstw zero TV, czyli tych, w których nie ogląda się już w ogóle tradycyjnej telewizji (czy to płatnej, czy darmowej naziemnej) stanowi już 3,8 proc. wszystkich gospodarstw.
– W poprzednich latach ten odsetek sięgał 1 proc., następnie 2 proc. Widać więc, że ta liczba rośnie. Dla porównania, w USA mamy już 5 proc. takich gospodarstw – mówiła Elżbieta Gorajewska, prezes Niesen Audience Measurement.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie oznacza to wcale, że w domach tych niczego się nie ogląda – przeciwnie, mieszkańcy większości z nich oglądają filmy i seriale na komputerach i urządzeniach mobilnych.
Źródło: „Rzeczpospolita”
kra