Prezes Stowarzyszenia Studentów dla Rzeczypospolitej, Paweł Kurtyka, dołącza do krakowskiej głodówki w proteście przeciwko ograniczeniu zajęć lekcyjnych z historii.
W oświadczeniu przesłanym do mediów, władze Stowarzyszenia Studentów dla Rzeczpospolitej poinformowały, iż dwóch członków organizacji przyłączy się do organizowanej w Krakowie głodówki przeciwko usunięciu lekcji historii ze szkół.
Wesprzyj nas już teraz!
Już w środę do protestujących dołączył Skarbnik Stowarzyszenia Sebastian Kęciek, natomiast w czwartek dołączy Prezes Studentów dla Rzeczypospolitej Paweł Kurtyka, syn zmarłego w katastrofie smoleńskiej szefa IPN, Janusza Kurtyki.
– Dotychczasowa podstawa programowa nauczania historii w liceach, naszym zdaniem, nie zapewniała wystarczającego poziomu i zakresu wiedzy absolwentom. Częstym przypadkiem było przerwanie toku nauczania historii najnowszej w trzeciej klasie liceum na czasach II wojny światowej, co sprawiało, iż w wielu przypadkach maturzyści dysponowali jedynie fragmentaryczna wiedzą o okresie PRL-u. Działo się tak z powodu zbyt małej liczny godzin historii. Wiedza o czasach komunistycznej dyktatury w naszym kraju jest konieczna dla zrozumienia otaczającej nas rzeczywistości – czytamy w oświadczeniu organizacji.
Nic więc dziwnego, że dalsze ograniczanie czasu i zakresu nauczania tego przedmiotu budzi nasze obawy. Historia, w której zawarta jest esencja polskości powinna, naszym zdaniem być obiektem szczególnej troski ze strony władz państwowych, nie zaś ograniczania. W świecie coraz to nowych ideologii zagłuszanie naszego kodu kulturowego grozi roztopieniem tożsamości, co wśród naszych rówieśników bywa często widoczne. Tylko świadomość uczestnictwa w sztafecie pokoleń i roztropność w kontynuowaniu tysiącletnich dziejów Polski, a więc znajomość narodowej przeszłości, jest drogą do budowania tej wartości, jaką jest Ojczyzna – wyjaśniają powody, dla których historia powinna wciąż być powszechnie nauczana Studenci dla Rzeczpospolitej.
Protest głodowy w Krakowie trwa od poniedziałku, 19 marca. W podziemiach kościoła Salezjanów na Dębnikach głoduje pięć osób. Wsparcie wyraziło kilka organizacji pozarządowych, z życzliwością do sprawy podeszła również krakowska Kuria. Żadne oficjalne organa rządowe nie ustosunkowały się do dramatycznego protestu.
Więcej o głodówce w Krakowie czytaj tutaj.
kra