Ted Cruz nie odpuszcza Donaldowi Trumpowi. Po Super Wtorku republikański senator zaapelował do wyborców, by wsparli jego kandydaturę w prawyborach, bo tylko on jest w stanie zatrzymać miliardera.
Sobotnie starcie w prawyborach dowiodło, że Cruz nie powiedział ostatniego słowa w walce z Trumpem o nominację na kandydata na prezydenta z ramienia Partii Republikańskiej. Cruz zwyciężył w Kansas i Maine zaś Trump odpowiedział mu wiktorią w Luizjanie i Kentucky.
Wesprzyj nas już teraz!
W wyborach walczy jeszcze, bez powodzenia, Marco Rubio, który najprawdopodobniej zrezygnuje wkrótce z ubiegania się o nominację. Trump marzy, by stało się to jak najszybciej. – Najwyższy czas, by się wycofał – powiedział miliarder. – Chciałbym walczyć z Cruzem jeden na jednego.
Dla republikańskiego establishmentu pojedynek Trump-Cruz nie jest starciem marzeń. Liderzy partyjni są zdystansowani do kontrowersyjnego miliardera, ale nie są też przekonani do Cruza. Ten bowiem trzymał ich dotąd na dystans.
W obozie Demokratów zdecydowaną faworytką pozostaje Hilary Clinton. W sobotę poniosła co prawda dwie porażki, bo jej kontrkandydat Bernie Sanders wygrał w Nebrasce i Kansas, ale zdobyła znacznie ludniejszą Luizjanę.
Kolejna starcia prawyborcze już we wtorek.
Źródło: reuters.com/tvn24
ged