Kolumbijska diecezja Engativá nie będzie zajmować się domniemanym cudem eucharystycznym, do którego miało dojść 10 sierpnia w parafii San Joaquín.
Engativá to niewielka diecezja obejmująca dzielnicę kolumbijskiej stolicy, Bogoty, o tej samej nazwie. O swoich planach wobec domniemanego cudu eucharystycznego władze diecezji mówiły w rozmowie z hiszpańskojęzyczną agencją prasową ACI Prensa.
10 sierpnia ks. Juvel Zuluaga w parafii San Joaquín prowadził wieczór modlitwy za Wenezuelę i Kolumbię. Jego częścią była adoracja Najświętszego Sakramentu. W sieci opublikowano film, na którym widać kapłana trzymającego monstrancję. Hostia wydaje się silnie pulsować. Zjawisko zostało dostrzeżone zarówno przez księdza jak i przez wiernych, wywołując ogromne wrażenie. Film opublikowała w mediach społecznościowych sama parafia, wskazując, że doszło do cudu eucharystycznego.
Wesprzyj nas już teraz!
Według informacji pozyskanych przez ACI Prensa diecezja Engativá nie zamierza jednak badać tego wydarzenia. Wikariusz generalny diecezji ks. Arley Guarin Sosa oznajmił, że po wstępnym zapoznaniu się z dostępnym materiałem stwierdzono, że „nie ma elementów wystarczających do tego, by mówić o cudzie eucharystycznym”. Według wikariusza generalnego sprawa nie pozwala rozpocząć dochodzenia.
Uznał też, że nagrany film odzwierciedla raczej emocje obserwujących, a w naszych czasach wszyscy kolportują w sieci materiały, nie wiedząc w ogóle, z czym tak naprawdę mają do czynienia. Ksiądz uznał, że najpierw należałoby porozmawiać z biskupem, ale w tym przypadku wrzucono do sieci nagranie, które wywołało wielkie emocje; nie zachowano właściwej ostrożności.
Źródło: aciprensa.com
Pach
Cud eucharystyczny w Bogocie w Kolumbii? Najświętszy Sakrament pulsował jak serce [ZOBACZ VIDEO]