Władze Republiki Czeskiej zaliczyły Polskę do grona krajów o wysokim stopniu ryzyka epidemicznego. To oznacza, że mieszkańcy Polski, którzy nie przyjęli szczepionki przeciwko Covid-19, po przyjeździe do Czech będą musieli udać się na samoizolację i oczekiwać na wykonanie testu PCR.
Czeskie ministerstwo zdrowia opublikowało najnowszą aktualizację dotyczącą poziomów ryzyka zakażeniem koronawirusem. To właśnie tzw. „mapa podróżnika” zawiera informacje o tym jakie kraje są uznawane za „bezpieczne” pod względem epidemicznym. Do grona państw o wysokim stopniu ryzyka została zakwalifikowana Polska, co oznacza zdecydowane utrudnienie wjazdu na tren Republiki Czeskiej. Osoby nie posiadające certyfikatu covidowego nie będą mogły swobodnie i bez większych problemów poruszać się po kraju.
Nowe przepisy co prawda nie zakazują wjazdu do Czech osobom niezaszczepionym, ale w takich przypadkach konieczna będzie samoizolacja oraz wykonanie testu PCR. Test będzie musiał zostać wykonany najwcześniej piątego dnia po przyjeździe, a najpóźniej w czternastym dniu po dotarciu na terytorium naszego południowego sąsiada.
Wesprzyj nas już teraz!
Oprócz Polski w gronie krajów uznanych za posiadające wysoki stopień ryzyka epidemicznego znalazł się również Cypr i Holandia. Wcześniej w tym zbiorze znalazło się również 14 innych krajów członkowskich Unii Europejskiej.
Ciekawe jest to, że przepisy o samoizolacji zostały w piątek zakwestionowane przez sąd w Pradze. Zdaniem sędziów działania ministerstwa zdrowia w tym zakresie było zbyt daleko idące i w tym wymiarze przekroczono kompetencje urzędu. To oznacza, że przepisy o samoizolacji będą obowiązywać aktualnie tylko do 1 listopada, dopóki inne organy administracji państwowej nie wypracują alternatywnego rozwiązania i przepisów zgodnych z kompetencjami.
Źródło: polsatnews.pl
WMa