„Rosyjskie służby nie są jedynymi działającymi na terytorium Czech, ale znów (kolejny rok z rzędu) są najbardziej aktywne” – oceniają autorzy raportu. Rosyjski wywiad jest najsilniej zainteresowany działalnością kaukaskich emigrantów i czeską energetyką.
Znaczna część rosyjskich szpiegów działających na terenie Czech posługuje się paszportami dyplomatycznymi. Rosjanie złamali zwyczajową zasadę, według której liczebność misji dyplomatycznych w krajach utrzymujących relacje powinna być zbliżona.
Wesprzyj nas już teraz!
Rosjan interesuje przede wszystkim czeska społeczność emigrantów z Kaukazu Północnego, głównie Czeczenów. Towarzyszy temu kampania wymierzona przeciwko organizacjom pozarządowym i czeskim obywatelom zaangażowanym we współpracę z Czeczenami. Rosjanie próbują łączyć działalność emigrantów z Kaukazu z… Al-Kaidą. Rosjanie byli silnie zainteresowani także przetargami w elektrowni atomowej w Temelinie.
Szczególny niepokój czeskiego kontrwywiadu wzbudza jednak obecność rosyjskich agentów „na wielu imprezach społecznych i wydarzeniach internetowych (na portalach społecznościowych), gdzie odnawiali stare kontaktu i poszukiwali nowych”. Dotyczyć to miało osób przebywających na terytorium Czech, związanych poprzednio z działalności rosyjskiej przestępczości zorganizowanej.
Największe niebezpieczeństwo wiąże się jednak ze „złym funkcjonowaniem” (korupcją) samorządów lokalnych i regionalnych. Które z kolei stanowią zaplecze polityczne dla instytucji centralnych. „Urzędnicy powinni zdawać sobie sprawę, że o takiej niestandardowej aktywności (…) zostaną poinformowane rosyjskie służby wywiadowcze, a w ich ręku takie informacje mogą zmienić się w materiał kompromitujący i podstawę do szantażu” – można przeczytać w raporcie.
Źródło: Gazeta Polska Codziennie
mat