W obecnej sytuacji prawnej nie ma możliwości zdegradowania Czesława Kiszczaka do stopnia szeregowca. O specjalną ustawę będą zabiegać środowiska kambatanckie. Póki co, gen. Kiszczak może zostać pozbawiony orderów.
Po prawomocnym wyroku uznającym gen. Czesława Kiszczaka winnym udziału w związku przestępczym o charakterze zbrojnym, który przygotowywał stan wojenny, Porozumienie Organizacji Kombatanckich i Niepodległościowych w Krakowie wystąpiło do władz państwowych z wnioskiem degradację generała. Z usyskanej odpowiedzi Kancelrii Prezydenta RP wynika, że w obecnej sytuacji prawnej przepowadzenie takiego zabiegu jest niemożliwe. O degradacji mógł bowiem zdecydować sąd uznający winę Kiszcaka, nakładając na niego dodatkowe środki karne.
Wesprzyj nas już teraz!
– Utrata posiadanego stopnia wojskowego i powrót do stopnia szeregowego następuje w przypadku uprawomocnienia się wyroku sądu, orzekającego środek karny pozbawienia praw publicznych albo degradacji. Środki karne orzeczone obok kary są dodatkową dolegliwością wymierzoną sprawcy przestępstwa – napisała w piśmie skierowanym do POKiN Małgorzata Naumann, dyrektor Biura Kadr i Odznaczeń Kancelarii Prezydenta RP.
Jak podkreśliła, gen. Kiszczak został skazany prawomocnym wyrokiem sądu, ale ten nie orzekł względem skazanego środka karnego w postaci pozbawienia praw publicznych albo degradacji. W takim przypadku nie ma możliwości prawnych przeprowadzenia odrębnej procedury utraty posiadanego przez gen. Czesława Kiszczaka stopnia wojskowego.
Jak zapowiedział dr Jerzy Bukowski, rzecznik Porozumienia, w takiej sytuacji środowiska kombatanckie, już w następnej kadencji parlamentu, będą zabiegać o wprowadzenie specjalnej ustawy, która załatwi wszystkie niedoszłe, a uzasadnione degradacje wojskowych z okresu komunizmu.
Zanim to nastąpi gen. Kiszczak może zostać pozbawiony nadanych mu orderów i odznaczeń. Jak wyjaśniła Naumann, Prezydent RP może podjąć taką decyzję w przypadku, gdy „nadanie orderu lub odznaczenia nastąpiło w wyniku wprowadzenia w błąd albo odznaczony dopuścił się czynu, wskutek którego stał się niegodny orderu lub odznaczenia”.
Taką decyzję Głowa Państwa podejmuje na wniosek Kapituły Orderu lub organu – wnioskodawcy, który wystąpił o nadanie orderu lub odznaczenia. Prezydent w tym zakresie może też działać z własnej inicjatywy, po zasięgnięciu opinii wnioskodawcy, czy też odpowiedniej Kapituły.
Jak wyliczyła Neumann, gen. Czesław Kiszczak odznaczony został Złotym Krzyżem Zasługi (1958), Krzyżem Kawalerskim Orderu Odrodzenia Polski (1963) oraz Krzyżem Komandorskim Orderu Odrodzenia Polski (1972). Pozostałe odznaczenia posiadane przez gen. Kiszczaka są już odznaczeniami historycznymi. Jak dodała, ordery nadane zostały na wniosek ówczesnego Ministerstwa Obrony Narodowej, które obecnie uprawnione jest do wystąpienia z wnioskiem o ich pozbawienie.
– Jeśli tylko wniosek o pozbawienie orderów i odznaczeń skierowany przez uprawniony organ tj. Ministerstwo Obrony Narodowej lub Kapitułę Orderu Odrodzenia Polski wpłynie do Kancelarii Prezydenta RP lub jeżeli decyzję taką podejmie z własnej inicjatyw Prezydent RP, procedura pozbawienia zostanie wszczęta – zapewniła Neumann.
W ocenie dr. Bukowskiego, w takiej sytuacji Bronisław Komorowski powinien natychmiast przystąpić do działania. Jak dodał, również MON i Kapituła Orderu Odrodzenia Polski winny wykorzystać posiadane kompetencje.
Olgierd Molik
