Niezwykłe seminarium poświęcone początkom Wszechświata oraz teorii Karola Darwina, które odbyło się w Warszawie, pozwoliło na dogłębne zbadanie najpowszechniejszych, obiegowych opinii na temat teorii ewolucji. Naukowcy zwracają uwagę na nieprawdziwość tez Darwina. Zadaniem amerykańskiego badacza prof. Cromptona, konieczne jest stworzenie nowej teorii, opartej na pełnej prawdzie, zawierającej także aspekt nadprzyrodzony.
Koncepcje niedoszłego anglikańskiego kapłana na tyle trwale wpisały się w podręczniki naukowe, że trudno znaleźć osoby, które podjęłyby się ich obalenia. Pomimo nie sprzyjających warunków, w świecie nauki istnieją specjaliści gotowi podważyć myśl Darwina, szczegółowo wytykając jej błędy. Wśród nich jest m.in. prof. Nigel Crompton z Cornerstone University w USA, który gości z wizytą w Warszawie. Amerykański badacz podkreślił, że z najnowszych badań wynika, iż teoria ewolucji i rzekome pochodzenie ludzi od małp jest zupełnie nieprawdziwe. Dowodem na to jest odkrycie braku możliwości transformacji genomu. Badania wskazują na obecny w ludzkim genomie element, który uniemożliwia przekształcenie. Tym samym, ewolucja na taką skalę nie była możliwa.
Zdaniem Amerykanina, nie sposób lekceważyć dorobku Darwina i jemu podobnych, ale należy pamiętać, że teoria zawiera wiele półprawd i niedoskonałości. Natomiast jedną z jej zalet jest użyteczność w wyjaśnianiu niektórych kwestii związanych z wszechświatem i życiem na ziemi. Badacz podkreślił również konieczność czerpania z teorii ewolucji, na przykład w przypadku chęci objaśnienia kwestii istnienia Kosmosu, który jak podają naukowcy, z każdym rokiem, rozciąga się. Crompton zwraca uwagę, że w tym wypadku należy połączyć badania z Objawieniem i nauczaniem Kościoła.
Wesprzyj nas już teraz!
– Naukowcy mówią o rozszerzaniu się kosmosu. Ależ oczywiście. Kosmos się rozciąga i to jest ważna koncepcja także dla osób wierzących. Wszakże, aż 12 razy czytamy w Piśmie Świętym, że Pan Bóg rozciąga Kosmos. To wszystko jest spójne. – powiedział.
Naukowiec odniósł się również do najczęściej powtarzanego elementu teorii Darwina sugerującego, że człowiek pochodzi od małpy. Jednym z rzekomych dowodów na prawdziwość tej teorii jest zbliżona budowa oraz praktycznie identyczny kod DNA. W rzeczywistości podobieństwo genetyczne wynosi tylko 86 proc., a w tej dziedzinie nauki jest to różnica diametralna. Crompton, zajmujący się naukowo m.in. genetyką, udowadniał również, że w rzeczywistości nie ma możliwości, aby z genów małp wykształciły się geny ludzkie.
Podczas seminarium głos zabrał także prof. Krzysztof Wojcieszek, który zwrócił uwagę, że żywe organizmy ze sobą współdziałają, a nie konkurują. Aby ewolucja postępowała, konieczna jest między nimi konkurencja. – Ewolucjonizm należy przezwyciężyć w imię prawdy, ponieważ ta teoria jest zwyczajnie nieprawdziwa – powiedział prof. Wojcieszek.
Polski badacz przypomniał także historię Darwina, która wpłynęła na jego postrzeganie świata. Jak wskazał Wojcieszek, Karol Darwin był powiązany więzami rodzinnymi z ówczesnymi kapitalistami, którzy wyznawali zasadę „na rynku przetrwa jedynie silniejszy”. Obserwując rozgrywkę kapitalistów, Darwin budował podłoże dla swych tez. Interesującym faktem jest również prawdopodobna przyczyna zaistnienia nacjonalizmów lat 30 – tych, określanych jako totalitarne. Prof. Wojcieszek wskazuje, że ówczesne ruchy polityczne mogły czerpać z teorii ewolucji, która zakłada przetrwanie jedynie najsilniejszych organizmów. – Na podobnych założeniach opiera się eugenika – wskazał badacz.
Organizatorem warszawskiego seminarium był Instytut Edukacji Społecznej i Religijnej im. ks. Piotra Skargi oraz Koło Naukowe Pro Patrie UW.
Paweł Ozdoba