27 września 2012

Fala gwałtownych reakcji i pospolitego bandytyzmu, jaka przetoczyła się przez kraje islamskie w związku z projekcją filmu „Niewinność muzułmanów”, skłoniła felietonistę TheChristianPost.com do postawienia pytania, czy muzułmanie tolerują jakąkolwiek krytykę? Odpowiedź wydaje się oczywista – nie.


„Czy islam jest religią tolerującą krytykę? Czy muzułmanie mogą godnie znieść obrażanie ich religii? Gdy chodzi o islam rozumiany i praktykowany w znacznej części Bliskiego Wschodu, krótka odpowiedź na obydwa pytania brzmi „nie” – pisze Ken Connor.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Jak zauważa, dziś dla Amerykanów „wolność religijna” oznacza tak swobodę praktykowania, odrzucania jak i krytyki wszystkich religii i wierzeń. Każdy wyznawca powinien być przygotowany na krytykę, łącznie z zakwestionowaniem i ośmieszaniem jego religii. Niezależność opinii i prawo do swobodnej dyskusji wydają się być wartościami zupełnie obcymi islamowi. Jak zauważa Connor, większość muzułmanów przypisuje Stanom Zjednoczonym odpowiedzialność za treści obecne w dyskursie publicznym jak i za prezentowaną działalność artystyczną. W ten sposób przenoszą obraz własnych państw, rozumianych jako polityczny środek realizacji celów religijnych na społeczeństwa Zachodu. „Tak więc, nie mogą oni zrozumieć, dlaczego amerykański rząd „pozwolił” na realizację takiego „obraźliwego” materiału i domagają się, by to właśnie amerykański rząd ukarał sprawców” – pisze publicysta TheChristianPost.com.

 

„Czy islam może tolerować inne religie? Czy może dochodzić swoich roszczeń do prawdy w świecie bez uciekania się do przemocy? Czy może przejść bitwę na rynku idei używając słów jako broni? Ryzykując krytykę ze strony tych, którzy nie zgadzają się z jego roszczeniami? Czy jego prawdy są wystarczająco silne, by zwyciężać nie uciekając się do miecza?” – pyta Connor. „Jeśli tak jest, to amerykańscy muzułmanie powinni wskazać drogę i dawać przykład do naśladowania reszcie muzułmańskiego świata”.

Ken Connor – adwokat, kieruje Center for a Just Society w Waszyngtonie, związany z Family Research Council i Americans United for Life, od dawna wspiera prawnie amerykańskie organizacje pro-life. Jest współautorem książki „Sinful Silence: When Christians Neglect Their Civic Duty”,

 

 

Źródło: christianpost.com

mat

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 147 860 zł cel: 300 000 zł
49%
wybierz kwotę:
Wspieram