Republikański kandydat na prezydenta Mitt Romney ogłosił, że jeśli wygra wybory, to wiceprezydentem zostanie Paul Ryan z Wisconsin. Ryan jest katolikiem i otwarcie głosi poglądy pro-life. Obydwaj politycy pojawili się rano 11 sierpnia w Norfolk w stanie Virginia w Stoczni Marynarki Wojennej. „Paul Ryan jest liderem. Jego przywództwo opiera się na charakterze i wartościach” – powiedział kandydat republikanów. Romney z aprobatą wyraził się o Ryanie, jako o ortodoksyjnym katoliku, który wierzy w godność każdego ludzkiego życia. Z kolei Ryan wyraził nadzieję, że obydwaj politycy wspólnie przywrócą Stanom Zjednoczonym ich wspaniałość.
Wybór Ryana spotkał się z aprobatą środowisk katolickich. Decyzję pochwalili Austin Ruse, prezes Catholic Family & Human Rights Institute oraz Cathy Ruse, członek Family Research Council. – Gubernator Romney nie mógł wybrać lepszej osoby od Paula Rayana. Ryan jest nie tylko w 100 procentach pro-life, lecz jest konserwatywny na każdym polu. Nie boi się też wyrażać swoich konserwatywnych poglądów i występować w obronie życia – powiedzieli państwo Ruse w wywiadzie dla Catholic News Agency.
Ryan, który po raz pierwszy został wybrany do Kongresu w 1998 roku, wyłożył najdokładniej swoje poglądy na temat ochrony życia poczętego w liście do The Heritage Foundation sprzed dwóch lat. „Nie wierzę, że jakikolwiek obywatel lub urzędnik może nadal bronić twierdzenia, że nienarodzony byt ludzki nie ma żadnych praw, do obrony których są zobowiązani starsi. Wiem, że nie możemy nadal udawać, że jesteśmy nieświadomi tego, kto jest człowiekiem” – stwierdził Ryan. „Tak, jak powiedział Thomas Jefferson „Bóg, który dając nam życie dał nam w tym samym czasie wolność” – dodał.
Paul Ryan sprzeciwiał się socjalnej polityce demokratów, naraził się tym na krytykę niektórych biskupów, obawiających się, że cięcia socjalne uderzą w najbardziej potrzebujących. Ryan odpowiadając na tego typu zarzuty zauważył, że biedni znacznie bardziej cierpią przez rosnący dług publiczny. Sprzeciwiał się także propozycjom legislacyjnym homoseksualnych aktywistów. Protestował przeciwko mandatowi HHS, który wymaga od pracodawców finansowania ubezpieczeń dających pracownikom dostęp do aborcji i antykoncepcji. Uznał, że tego typu legislacja zagraża konstytucyjnym prawom obywateli.
Źródło: catholicnewsagency.com
Marcin Jendrzejczak
