„Czy pójść na ślub cywilny brata, który ma już za sobą ceremonię kościelną z inną partnerką?” – takie pytanie zadała franciszkanom prowadzącym kanał „Bez Sloganu” na YouTube internautka. Duchowni postanowili odpowiedzieć na nie w nagraniu.
– Napisała do nas pani, której brat miał ślub kościelny. Rozstał się z żoną, a teraz związał się z inną kobietą. Z nową partnerką chce wziąć ślub cywilny. Siostra się z tym nie godzi, uważa to za coś złego – relacjonowali franciszkanie. Dodali, że są to typowe dylematy osób wierzących, które chcą postępować zgodnie z sumieniem „uformowanym przez Ewangelię”.
– Internautka uważa, że nie powinna się pojawić na ceremonii. Rozpad małżeństwa brata postrzega jako zło. Z drugiej strony czuje presję ze strony rodziny. Jest więc dramat – czy pójść, czy nie pójść – wskazują duchowni.
Wesprzyj nas już teraz!
Zdaniem franciszkanów w takiej sytuacji dojrzałością muszą wykazać się obie strony – zarówno brat, który bierze ślub cywilny z inną kobietą, jak i nieprzekonana do uczestnictwa w wydarzeniu siostra. Każdy członek rodziny powinien zrozumieć intencje najbliższych.
– Toleruję drogę, którą obrałeś, ale nie jest mi z tym dobrze – tak mogłaby brzmieć odpowiedź siostry według duchownych.
W świetle wiary rozpad związku przypieczętowanego ślubem kościelnym, a następne rozpoczęcie kolejnej relacji, jest czymś nieakceptowalnym. – Mamy prawo, o ile nie obowiązek, nie zgadzać się na to. (…) Brat, który wie, że wejście w kolejny związek jest czymś złym, nie może wymagać, że ktoś będzie to aprobować – wyjaśniają franciszkanie.
Źródło: YouTube / Bez Sloganu
TK