25 października 2022

Czy pójść na ślub cywilny brata, który ma już za sobą ceremonię kościelną z inną partnerką? Ważny głos franciszkanów

(fot. Pixabay)

„Czy pójść na ślub cywilny brata, który ma już za sobą ceremonię kościelną z inną partnerką?” – takie pytanie zadała franciszkanom prowadzącym kanał „Bez Sloganu” na YouTube internautka. Duchowni postanowili odpowiedzieć na nie w nagraniu.

Napisała do nas pani, której brat miał ślub kościelny. Rozstał się z żoną, a teraz związał się z inną kobietą. Z nową partnerką chce wziąć ślub cywilny. Siostra się z tym nie godzi, uważa to za coś złego – relacjonowali franciszkanie. Dodali, że są to typowe dylematy osób wierzących, które chcą postępować zgodnie z sumieniem „uformowanym przez Ewangelię”.

Internautka uważa, że nie powinna się pojawić na ceremonii. Rozpad małżeństwa brata postrzega jako zło. Z drugiej strony czuje presję ze strony rodziny. Jest więc dramat – czy pójść, czy nie pójść – wskazują duchowni.

Wesprzyj nas już teraz!

Zdaniem franciszkanów w takiej sytuacji dojrzałością muszą wykazać się obie strony – zarówno brat, który bierze ślub cywilny z inną kobietą, jak i nieprzekonana do uczestnictwa w wydarzeniu siostra. Każdy członek rodziny powinien zrozumieć intencje najbliższych.

Toleruję drogę, którą obrałeś, ale nie jest mi z tym dobrze – tak mogłaby brzmieć odpowiedź siostry według duchownych.

W świetle wiary rozpad związku przypieczętowanego ślubem kościelnym, a następne rozpoczęcie kolejnej relacji, jest czymś nieakceptowalnym. – Mamy prawo, o ile nie obowiązek, nie zgadzać się na to. (…) Brat, który wie, że wejście w kolejny związek jest czymś złym, nie może wymagać, że ktoś będzie to aprobować – wyjaśniają franciszkanie.

 

Źródło: YouTube / Bez Sloganu

TK

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(121)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 299 840 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram