4 grudnia 2023

Czy samochody elektryczne przetrwają tegoroczną zimę? Eksperci uspokajają, jednak jest jedno „ale”

(Oprac. GS/PCh24.pl)

Nikt nie ma wątpliwości, że pojemność akumulatorów w warunkach zimowych drastycznie spada, realne zasięgi mogą być nawet o połowę mniejsze niż latem. W tej sytuacji rodzi się pytanie o kwestię bezpieczeństwa. Jak szybko rozładuje się bateria w samochodzie elektrycznym, który np. utknie na całą noc w zaspie śnieżnej czy w korku wywołanym zasypaniem dróg? Po jakim czasie ogrzewanie rozładuje akumulator?”, pyta na łamach serwisu Interia.pl Mirosław Domagała.

Tegoroczny przełom listopada i grudnia dał się mocno we znaki drogowcom i kierowcom. Intensywne opady śniegu, ujemna temperatura i „niekończące się” korki spowodowały, że na poważnie zaczęto się zastanawiać (dziwne, że dopiero teraz), jak przetrwają to wszystko samochody elektryczne.

Publicysta Interii przypomina, że w 2021 roku niemieccy specjaliści z zakresu motoryzacji i elektromobilności przeprowadzili eksperyment, który miał wykazać, czy obawy przed zamarznięciem w aucie elektrycznym z rozładowaną baterią są słuszne.

Wesprzyj nas już teraz!

„W eksperymencie wykorzystano dwa małe auta elektryczne – Renault Zoe z baterią 52 kWh oraz Volkswagena e-Up! z akumulatorem 32,3 kWh. Samochody zaparkowano w mroźną noc, podczas której temperatura wahała się od -9 do -14 stopnie Celsjusza,  w kabinie ustawiono temperaturę 22 stopni, dodatkowo włączono ogrzewanie foteli. W ciągu 12-godzinnego postoju bateria Renault została rozładowana w 70 procentach, a Volkswagena – w 80 procentach. Volkswagen zużywał około 2 kWh prądu na godzinę, a Renault – 3 kWh na godzinę. To oznacza, że w taką mroźną noc akumulator Renault Zoe rozładowałby się po 17 godzinach postoju z włączonym ogrzewaniem, a Volkswagena e-Up! – po 15 godzinach. Oczywiście zakładając, że auta utknęły w korku z pełnymi bateriami”, relacjonuje Domagała.

„Z testów wynika, że samochody elektryczne na postoju szybciej się rozładują, niż spalinowe zużyją paliwo. Im mniejsza bateria, tym krótszy czas przetrwania, a trzeba pamiętać, że testy przeprowadzono po pełnym naładowaniu akumulatora, mniejszy stan początkowy automatycznie oznacza krótszy czas do rozładowania. Warto mieć również na uwadze, że każdy stopień ma znaczenie dla zużycia prądu w aucie elektrycznym”, podsumowuje publicysta.

 

Źródło: Interia

TK

 

ELEKTROPUŁAPKA. Bez samochodu masz być szczęśliwy [CAŁY FILM]

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(21)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Skutecznie demaskujemy liberalną i antychrześcijańską hipokryzję. Wspieraj naszą misję!

mamy: 149 907 zł cel: 300 000 zł
50%
wybierz kwotę:
Wspieram