W niemieckiej diecezji Hildesheim zakorzenia się tęczowa rewolucja. Biskup Heiner Wilmer powierzył trzem osobom zadanie rozwijania duszpasterstwa LGBT. Nie chodzi bynajmniej o wzywanie do nawrócenia, ale o integrację tych osób w Kościele – razem z ich grzesznym sposobem życia.
Troje osób oddelegowanych przez biskupa do duszpasterstwa LGBT ma zajmować się takimi sprawami, jak opieka nad lesbijską parą, która chce ochrzcić dziecko, nabożeństwo połączone z pobłogosławieniem osoby, która przeszła tzw. zmianę płci, pomoc rodzicom wychowującym dziecko z zaburzeniami tożsamości płciowej; mają też reprezentować diecezję na paradach homoseksualnych i w wydarzeniach, które towarzyszą takim imprezom.
Kluczowa kwestia to błogosławieństwa. Delegaci ds. LGBT będą współpracować z diecezjalną komisją liturgiczną i wypracują ceremonię błogosławieństwa „dla ludzi, którzy się kochają”.
Wesprzyj nas już teraz!
To z jednej strony ewidentne pokłosie deklaracji „Fiducia supplicans”, z drugiej – przejaw konsekwentnej realizacji idei niemieckiej Drogi Synodalnej. Bp Heiner Wilmer opowiadał się za homoseksualną rewolucją na długo przedtem, zanim Franciszek i kard. Victor Fernández ogłosili swój dokument.
Ordynariusz diecezji Hildesheim wedle przecieków prasowych był pod koniec 2022 roku rozważany przez papieża jako potencjalny nowy prefekt Dykasterii Nauki Wiary. Mówiło się, że protestował przeciwko temu Benedykt XVI i zaważyło to na rezygnacji Franciszka z tej kandydatury.
Źródło: domradio.de
Pach