Tego w Petersburgu nie było od zakończenia II Wojny Światowej. Miasto wyznaczyło zapasy żywności, jakie zamierza zgromadzić. Chodzi o blisko 70 tysięcy ton jedzenia. Wszystko za sprawa dekretu gubernatora.
Dokument podpisany przez Gieorgija Połtawczenko zawiera również normy żywności dla mieszkańców miasta nad Newą, jakie obowiązywać będą na wypadek wojny.
Wesprzyj nas już teraz!
Obywatele drugiego co do wielkości miasta Federacji Rosyjskiej, będą mieli zagwarantowane 300 gramów chleba przez 20 dni. Opublikowany na internetowej stronie petersburskiego magistratu dekret o zapewnieniu bezpieczeństwa żywnościowego i o wspieraniu produkcji rolnej wyznacza obowiązki służb, których zadaniem będzie zapewnienie realizacji przepisów.
Plan zaakceptowany przez gubernatora Połtawczenkę zakłada zgromadzenie w ciągu trzech lat co najmniej 69,7 tys. ton żywności.
Petersburg to miasto niezwykle boleśnie doświadczone przez głód wywołany oblężeniem miasta (wtedy zwanego Leningradem) przez wojska nazistowskich Niemiec. Blokada miasta nad Newą trwała blisko 900 dni. W wyniku głodu, chorób, dotkliwego mrozu oraz działań wojennych życie straciło (wedle różnych szacunków) nawet milion osób.
Źródło: wp.pl
MWł