Tegoroczny sylwester (31 grudnia) wypada w piątek. Czy zatem katolik może hucznie świętować nadejście Nowego Roku, czy też zastosować się do postu, zachowując wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych?
31 grudnia Kościół wspomina św. Sylwestra I, papieża oraz św. Katarzynę Labouré. Choć tradycyjnie przyzwyczailiśmy się do celebracji pożegnania starego roku i radosnego oczekiwania nadejścia nowego, ten dzień w kalendarzu liturgicznym nie jest świętem ani uroczystością. W związku z tym, jeżeli wypada w piątek – dzień upamiętnienia śmierci naszego Zbawiciela, katolika powinna obowiązywać wstrzemięźliwość od pokarmów mięsnych.
Z obowiązku może zwolnić dyspensa udzielona przez hierarchę sprawującego władzę w danej diecezji. W Archidiecezji Krakowskiej takiej dyspensy udzielił metropolita abp Marek Jędraszewski.
„Ponieważ ostatni dzień roku 2021, siódmy dzień Oktawy Narodzenia Pańskiego 31 grudnia, wypada w piątek, będzie tradycyjnie obchodzony w sposób radosny, przy wspólnym posiłku i zabawie, zgodnie z przepisem 87 kan. Kodeksu Prawa Kanonicznego, udzielam na ten dzień w Archidiecezji Krakowskiej dyspensy od wstrzemięźliwości od pokarmów mięsnych i pokutnego charakteru tego dnia” – czytamy w komunikacie krakowskiej kurii.
PR