Za dwa tygodnie ma dojść do spotkania w sprawie finansowania badań genetycznych ekshumowanych na warszawskiej „Łączce” szczątków ofiar komunistycznych zbrodni.
W spotkaniu mają wziąć udział prezes Instytutu Pamięci Narodowej, sekretarz Rady Ochrony Pamięci Walk i Męczeństwa a także rektor Pomorskiego Uniwersytetu w Szczecinie, przy którym afiliowana jest Polska Baza Genetyczna Ofiar Totalitaryzmów (PBGOT), zajmująca się identyfikacją szczątków.
Wesprzyj nas już teraz!
Problem z finansowaniem badań jest poważny. Do tej pory głównymi sponsorami prac były osoby prywatne, a także oddział IPN w Szczecinie oraz bank BZ WBK, który w ramach grantu wsparł bazę kwotą ponad 200 tys. zł, oraz indywidualni darczyńcy. Wszystko to jednak było raczej finansową „partyzantką”, a nie systemową pomocą.
Pracownicy PBGOT pracują za darmo, wiele badań przebiega bardzo powoli z uwagi na brak środków. – Powiedzmy, że badania nie są zawieszone, ale bardzo spowolnione, wszystko odbywa się stopniowo. W momencie, kiedy mamy fundusze, możemy wykonywać badania, kiedy one się kończą, to mamy problem – mówi dr Andrzej Ossowski z Katedry Medycyny Sądowej PUM w Szczecinie.
Na razie, jak poinformowali badacze, udało się zgromadzić materiał genetyczny od blisko 400 krewnych ofiar komunistycznych oprawców. Zidentyfikowano natomiast 16 ciał, których szczątki ekshumowano na cmentarzu Wojkowym na Powązkach w kwaterze „Ł”, popularnie nazywanej „Łączką”.
Dzięki PBGOT powstał też specjalny zespół DVI (ang. Disaster Victims Identification, czyli – zespół ds. identyfikacji ofiar katastrof masowych), które funkcjonują w większości krajów europejskich. Ich zadaniem jest wkraczanie do akcji wtedy, gdy pojawia się jakieś masowe tragiczne wydarzenie.
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged