Jak donosi CNN Turk, tureckie władze nie mają litości dla prawdziwych i domniemanych stronników nieudanego puczu z 15 lipca. Zamknięto już ponad 130 redakcji, tytułów prasowych oraz firm aktywnych na rynku medialnym.
W sumie zamknięto 3 agencje prasowe oraz 16 kanałów telewizyjnych, 45 dzienników, 23 stacje radiowe, 15 periodyków, 29 wydawnictw oraz dystrybutorów medialnych.
Wesprzyj nas już teraz!
Ponadto w środę władcy coraz bardziej autorytarnej Turcji nakazali aresztowanie 47 byłych dziennikarzy gazety „Zaman”. Została on w marcu przejęta przez władze, gdyż uznawano ją za forpocztę wpływów w Turcji Fetullaha Gülena. Po zamknięciu tytułu teraz nadszedł czas na jego dziennikarzy. Gülen jest oskarżany przez prezydenta Erdoğana o inspirowanie puczu.
Aresztowania w branży medialnej trwają od poniedziałku, a prezydent zapowiedział, że popierający pucz zapłacą za to. Jak dotąd aresztowano w związku z nieudanym zamachem stanu 15 tys. osób, w tym 10 tys. wojskowych.
Źródło: RMF FM
MWł