Szef radomskiej Policji, inspektor Karol Szwalbe, zdjął krzyż nie tylko w swoim gabinecie, ale również w sali konferencyjnej komendy miejskiej. Z tej ostatniej zniknął też wizerunek św. Michała Archanioła, patrona Policji. I mimo obietnic, że wróci na swoje miejsce, nic się w tej sprawie nie zmieniło.
Jak informuje „Nasz Dziennik”, śladem inspektora mieli pójść inni policjanci i krzyże zniknęły również z gabinetów kolejnych funkcjonariuszy. Szef radomskiej policji tłumaczył, że usunięcie tych symboli ma świadczyć o świeckim charakterze urzędów państwowych. Deklarował przy tym, że nie zachęca swoich podwładnych do tego, by postępowali w ten sam sposób.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak relacjonował jednak na łamach „Naszego Dziennika” kapelan radomskiej Policji, ks. Gabriel Marciniak, oprócz anonimowych skarg jeden z komendantów kierujących radomskimi komisariatami miał jednak napisać w raporcie, że dostał służbowe polecenie zdjęcia krzyża, które zignorował.
W końcu, w specjalnym oświadczeniu, inspektor Szwalbe zapewnił, że „W radomskiej sali odpraw było i będzie miejsce dla wizerunku patrona Policji”. Mimo to, wizerunek św. Michała Archanioła dotąd nie pojawił się na ścianie tej sali.
Źródło: „Nasz Dziennik”
ged