Duński rząd zamierza wprowadzić przepisy, chroniące społeczeństwo przed duchownymi, którzy „głoszą nienawiść.” Premier Lars Lokke Rasmussen przekonuje, że nowe prawo ma uderzyć przede wszystkim w agresywnych imamów. Niewykluczone jednak, że nowe prawo dotknie także duchownych innych wyznań, którzy rzekomo „głoszą nienawiść.”
– W Danii mamy kaznodziejów religijnych, którzy w rzeczywistości nadużywają naszej wolności, głosząc nienawiść – stwierdził szef duńskiego rządu podczas środowej konferencji prasowej.
Wesprzyj nas już teraz!
Na spotkaniu z przywódcami opozycji Rasmussen, stojący na czele mniejszościowego rządu prawicowego, przedstawił wstępne plany dotyczące odstraszania kaznodziejów, „podważających wartości społeczeństwa, którego powinni być częścią.”
Propozycje obejmują między innymi stworzenie listy osób, które nie będą mogły przyjeżdżać do kraju, podobnej do tzw. czarnej listy, stosowanej w Wielkiej Brytanii. Rząd chce także zbadać, czy jest możliwe zakazanie mowy „podważającej duńskie prawa” i uniemożliwienie niektórym osobom przychodzenie do miejsc kultu.
– Duchowni, którzy nie przestrzegaliby podstawowych zasad społeczeństwa duńskiego mogą w przyszłości zostać pozbawieni prawa do udzielania ślubów – ostrzegł Rasmussen.
Ponadpartyjne rozmowy nad proponowanymi zmianami będą kontynuowane w przyszłym tygodniu, a rząd ma nadzieję, że jeszcze przed wakacjami złoży w parlamencie odpowiedni projekt w tej sprawie.
Duński think thank Justitia już ostrzegł, że niektóre propozycje, jak np. ta dotycząca zakazu wjazdu niektórych imamów do kraju, może naruszać prawo do wolności słowa. „Zakaz wjazdu dla kaznodziei, propagujących nienawiść powinien ograniczyć się jedynie do osób, które stanowią faktyczne zagrożenie dla bezpieczeństwa narodowego lub przyczyniają się do aktów terrorystycznych i sieją przemoc wobec innych grup” – napisali w oświadczeniu eksperci.
W ostatnim cyklu filmów dokumentalnych pt. „Meczety za zasłoną” (Moskeerne torba sløret), nadawca TV2 wykorzystał ukrytą kamerę, aby pokazać, jak niektórzy imamowie w Danii dopuszczają się nielegalnych praktyk i nawołują m.in. do kamienowania cudzołożnic.
Według części duńskich muzułmanów, cykl ten maluje nieuczciwy obraz meczetów w kraju. Spora jednak część mahometan uznała, że dokument odzwierciedla rzeczywistość i problemy, które muszą być szybko rozwiązane.
Źródło: thelocal.de
AS