4 lipca 2014

„Demokracja, która staje się tyranią”

(fot. sxc.hu)

Jak zauważa Anthony Esolen na lifesitenews.com, we współczesnym świecie panuje pragnienie do transgresji, do przekraczania granic. Jest ono popularne w polityce, biznesie, edukacji czy medycynie. W tym przekraczaniu granic jest – zdaniem publicysty – coś bluźnierczego. Działalność stwórcza Boga opisana przez Biblię polega bowiem także na zakreślaniu granic. Są one warunkiem obowiązywania porządku.

 

Przekonanie o konieczności porządku, o jego związku z pięknem jest obecne także w starożytnej Grecji. Grecy uważali chaos za przeciwieństwo kosmosu, co znajdywało odzwierciedlenie w mitologii. Kosmosem jest dostrzegane przez Odyseusza piękno człowieka czy tańca. Życie i obyczaje są oparte na porządku. Syn Odyseusza, Telemach bez wahania ustępuje miejsca staremu ojcu, gdy ten wraca do Itaki. Robi to, pomimo że go nie poznaje, gdyż ten udaje żebraka. Wie bowiem, że tego wymaga porządek.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Esolen podkreśla, że zapobieganiu chaosowi służą prawa. Jednak one nie wystarczają. „Zmuszanie dzieci do uczęszczania na zajęcia w jakimś budynku przez dziewięć miesięcy nie zapewni tego, że nauczą się one czegokolwiek wartościowego” – zauważa. Niezbędny jest tu ład duszy i wynikające z niego etyczne postępowanie. Wówczas wiele problemów nie ma racji bytu.

 

Dobrze odzwierciedla to sytuacja w szkolnictwie wyższym. Problemy często spotykane na elitarnych uniwersytetach nie mają miejsca w szkołach prawdziwie katolickich. Esolen opisuje przykład z Harvardu. Para po rozstaniu spotykała się czasem nadal, pod wpływem alkoholu odbyła stosunek. Zakończyło się to oskarżeniem o gwałt, interwencją rodziców. Tego typu przypadki powodują często konieczność interwencji państwa, ustanawiania nowych praw w celu ochrony niemoralnych kobiet (jungle woman) przed niemoralnymi mężczyznami. Esolen porównuje obecną sytuację do czasów demokracji z „Państwa” Platona, która przemienia się stopniowo w tyranię. To także dzieje się w obecnych czasach seksualnej swobody, homoseksualizmu i aborcji.

 

 

Źródło: lifesitenews.com

Mjend

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 305 995 zł cel: 300 000 zł
102%
wybierz kwotę:
Wspieram