Zarzuty [wobec Marty Lempart] uważam za nieodłączną część zwężającego się pola dla społeczeństwa obywatelskiego w Polsce. Mamy więc szczere obawy, włącznie z podatkiem mediowym, który został ujawniony niedawno – powiedział na konferencji prasowej rzecznik Departament Stanu USA Ned Price.
Rzecznik Departament Stanu USA został zapytany o sprawę tzw. podatku od mediów oraz zarzuty dla Marty Lempart z „Ogólnopolskiego Strajku Kobiet”. Price przyznał, że Stany Zjednoczone mają „szczere obawy” w związku z tymi wydarzeniami. Nazwał je częścią procesu „zawężania pola dla społeczeństwa obywatelskiego w Polsce”.
Wesprzyj nas już teraz!
– Jeśli chodzi o te zarzuty, jesteśmy ich świadomi, jeśli chodzi o zarzuty wobec Marty Lempart. Obserwujemy sytuację bardzo ważnie. Wspieranie i obrona wolności słowa, prawa do pokojowych demonstracji, niezależności sądownictwa są kluczowe dla każdej demokracji – mówił Price.
Na liderce proaborcyjnych manifestacji ciążą zarzuty organizacji nielegalnych zgromadzeń pomimo rządowych obostrzeń. Prokuratura dołączyła również zarzuty nawoływania do wdzierania się do kościołów i ich dewastacji, oraz znieważania funkcjonariuszy policji.
Źródło: dorzeczy.pl
PR