Nawet 60 bardzo groźnych islamskich bandytów z organizacji Front al-Nusra (obecnie już Dżabhat Fatah al-Szam), trafiło wraz imigrantami do Niemiec. Dotąd udało się namierzyć i schwytać niespełna połowę z nich.
Identyfikacja bojowników była możliwa dzięki Syryjczykom, którzy przybyli do Niemiec w tej samej grupie, co islamscy bandyci. Okazuje się, że są to osoby wyjątkowo niebezpieczne. Część z nich brała udział w masakrach cywili podczas syryjskiej wojny.
Wesprzyj nas już teraz!
Jak donosi „Spiegel” blisko połowa bojowników została już schwytana i toczą się wobec nich postępowania. Jednak ponad 30 w dalszym ciągu pozostaje na wolności.
Niemieckie władze dość marnie pocieszają się, że celem dżihadystów z Frontu al-Nusra była walka z syryjskim rządem, a nie zamachy w Europie. – Oczywiście martwi nas, że w Niemczech przebywają tak brutalni ludzie – powiedział „Spieglowi” przedstawiciel niemieckich służb.
Źródło: tvn24.pl
ged