Niemiecki „Der Spiegel” jest zaniepokojony działalnością Ruchu Ochrony Granic i innych grup społecznych, patrolujących polsko-niemiecką granicę. Zdaniem dziennikarzy, polska formacja strzegąca granicy torpeduje niemiecką politykę migracyjną i uniemożliwia wysyłanie nielegalnych imigrantów do Polski.
„Polski Ruch Obrony Granic chce storpedować niemiecką politykę odsyłania migrantów z granicy” – napisano na łamach „Der Spiegiel”. Redakcja ubolewa w swoim tekście, że Polacy strzegący polsko-niemieckiej granicy utrudniają pracę niemieckim pogranicznikom, którzy realizują niemieckie interesy i politykę migracyjną narzuconą przez Berlin.
W tekście na łamach gazety przywołano historię Afgańczyka, który został wypchnięty przez Niemców w kierunku Polski. Na przejściu granicznym w Gubinie, społecznicy zrzeszeni w Ruch Ochrony Granic uniemożliwi Afgańczykowi wejście na teren Polski i zmuszono do zawrócenia na teren Niemiec. Autorzy tekstu odnotowują również, że pomimo próśb ze strony niemieckiej straży granicznej, również polska straż graniczna nie przyjęła mężczyzny z Afganistanu.
Wesprzyj nas już teraz!
Niemiecka redakcja wskazuje również, że podczas działań Ruchu Ochrony Granic dochodzi do „tumultów”. „Der Spiegel” podaje, że Polacy utrudniają przerzucanie imigrantów z Niemiec do Polski, a także blokują drogi. Z powodu manifestacji urządzanych przez ROG, niemieckie służby nie są w stanie pracować tak jak oczekuje tego Berlin.
Dziennikarze portalu „Der Spiegel” są także zdania, że sytuacja na granicy służy polskiej prawicy. To politycy tej części strony politycznej mają rzekomo wykorzystywać kryzys migracyjny, aby wzbudzać antyniemieckie resentymenty.
Źródło: dw.com, dorzeczy.pl
Oprac. WMa