Do niemieckich zwolenników udzielania Komunii Świętej osobom rozwiedzionym dołączyła diecezja w Lyonie, na czele, której stoi prymas Francji, ks. kard.Philippe Barbarin. Na jego ręce przekazano tzw. „Syntezę Diecezjalną”. Przesłano ją również do Konferencji Episkopatu Francji.
Kardynał Barbarin uchodzi za konserwatystę i jak dotychczas udało mu się zachować obraz diecezji pielęgnującej pewne tradycje. Hierarcha wielokrotnie otwarcie bronił życia, popierał wszystkie manifestacje organizowane przez stowarzyszenia pro-life. Nie mniej jednak i on ulega progresywnym prądom. W katedrze w Wersalu 4 stycznia 2011 . kardynał powiedział, że nauczył się na pamięć muzułmańskiego wyznania wiary, głoszącego: „Wyznaję, że nie ma innego Boga niż Allah, a Mahomet jest jego prorokiem”. Purpurat wyznał, że recytuje ją przy umierających muzułmanach.
Wesprzyj nas już teraz!
W „Syntezie Diecezjalnej”, ogłoszonej publicznie, diecezja w Lyonie angażuje się zdecydowanie na rzecz dopuszczenia do Komunii świętej osób rozwiedzionych. Napisano w niej: „Jest czymś bardzo pilnym wyjście z tego okresu, w którym rozwiedzeni, żyjący w drugim związku, są wykluczeni z życia sakramentalnego, a przede wszystkim z Eucharystii”.
Dokument atakuje fundamenty małżeństwa. Nie ma w nim mowy o złu wynikającego z rozwodów, grzechu, poprawie i cierpiących dzieciach. Nie znajdziemy także fragmentów opisujących społecznych skutków do jakich prowadzi plaga rozwodów. Nie wspomina się w nim o Bogu.
Synteza opiera się na całkowicie kłamliwych argumentach. Stwierdza się w niej m.in., że dzieci rozwodników są wykluczone z sakramentów, że homoseksualiści nie mogą się spowiadać i dostąpić łaski przebaczenia.
„Czy jesteśmy pewni, że Jezus odmówiłby Przebaczenia i swojej Eucharystii rozwiedzionym, którzy ponownie zawarli związek małżeński i homoseksualistom, ten który dał wodę życia Samarytance, pozwolił Judaszowi wziąć chleb Ostatniej Wieczerzy i przede wszystkim, który zmarł ze słowami Ojcze przebacz im….Kim jesteśmy, by decydować?” – napisano w dokumencie.
W dokumencie znajdziemy postulat Komunii nie tylko dla rozwiedzionych, ale także dla homoseksualistów. W żadnej jego części nie mówi się o grzechu jaki czynią.
Z dokumentu wynika, że grzech nie popełnia ten, który narusza boskie przykazania, ale Kościół, który odmawia dostosowania swojej doktryny do kaprysów człowieka.
Franciszek L. Ćwik