Kim Zember to była lesbijka, która zaświadcza, że odnalazła „wielką wolność” po przezwyciężeniu homoseksualizmu i przyjęciu Jezusa Chrystusa w Kościele katolickim. Kobieta miała dać świadectwo na spotkaniu w jednej z amerykańskich diecezji, ale władze duchowne… wybrały poprawność polityczną i uległy przed terrorem lobby LGBT.
Spotkanie miało odbyć się 13 października w kościele św. Łukasza w Indianapolis. W mediach społecznościowych wspólnoty dostępny był post, w którym można było przeczytać: „Kim zaczęła doświadczać pociągu do osób tej samej płci jako nastolatka. Dzieli się swoim doświadczeniem odnajdywania prawdziwej radości w dzieleniu się miłością, wolnością i odnową odnalezioną dzięki jej osobistej relacji z Jezusem Chrystusem”.
Kim Zember jest założycielką grupy Overcome Ministries, która pomaga w przezwyciężaniu zaburzeń orientacji seksualnej w zgodzie z nauczaniem Kościoła. Spotkanie miało być też połączone ze zbiórką środków na jej działalność charytatywną, którą prowadzi w Etiopii.
Wesprzyj nas już teraz!
Ale po atakach ze strony aktywistów LGBT diecezja poinformowała, że termin wydarzenia został „odroczony”, aby umożliwić „rozeznanie” czy takie spotkanie powinno mieć miejsce.
Diecezjalny dyrektor ds. komunikacji odpowiedział na pytanie lokalnych mediów stosując wykrętną retorykę. – Nieobowiązkowe wydarzenie miało na celu skupienie się na chrześcijańskiej cnocie czystości. Kościół katolicki szanuje daną przez Boga godność wszystkich ludzi i naucza, że wszyscy jesteśmy wezwani do życia w czystości. Wydarzenie zostało odroczone, aby umożliwić rozeznanie, jak najlepiej postąpić z tym wydarzeniem, by uwzględnić różne obawy – oświadczył Greg Otolski.
Źródło: lifesitenews.com
FO
Gwałt z bronią w ręku?! „Wyborcza” obnaża wszystkie grzechy „Homokomando”