5 marca 2023

Dlaczego Franciszek jedzie na Węgry? Kardynał Erdő komentuje

(Kard. Peter Erdö, prymas Węgier. Fot. Raimond Spekking / CC BY-SA 4.0 (via Wikimedia Commons)

Ponowna wizyta Franciszka na Węgrzech to wielka radość i zaszczyt, nie tylko dla katolików – zapewnia kard. Peter Erdő po tym, jak Stolica Apostolska oficjalnie potwierdziła, że Papież odwiedzi ten kraj w dniach od 28 do 30 kwietnia. Stołeczny arcybiskup przypomina, że poprzednio Franciszek był w Budapeszcie w związku z Międzynarodowym Kongresem Eucharystycznym, w którym uczestniczyli przedstawiciele 83 krajów.

Tym razem Papież spotka się przede wszystkim z Węgrami, choć tamtejszy episkopat już teraz zaprasza też katolików z sąsiednich krajów, zwłaszcza na niedzielną Mszę, którą Ojciec Święty zwieńczy trzydniowy pobyt w Budapeszcie. Oczywistym tłem podróży apostolskiej jest wojna na sąsiedniej Ukrainie. W programie przewidziano specjalne spotkanie z ukraińskimi uchodźcami. Ich napływ był dla Węgier poważnym wyzwaniem – powiedział Radiu Watykańskiemu kard. Erdő.

„Jesteśmy krajem liczącym niespełna dziesięć milionów mieszkańców, a w ostatnim roku z Ukrainy przybyło ponad półtora miliona uchodźców. Oczywiście nie wszyscy chcieli zostać na Węgrzech, ale 10-15 proc. uchodźców zostało. Pierwszym wyzwaniem była więc pomoc humanitarna. Przyjmowaliśmy uchodźców zarówno na granicy, jak i w Budapeszcie, za pośrednictwem krajowego i diecezjalnych Caritas, a także grup charytatywnych w poszczególnych parafiach. Bardzo dużo zrobili Rycerze Maltańscy. Następnie musieliśmy koordynować spontaniczną pomoc oferowaną przez wiernych, niektóre parafie i instytucje kościelne. Wśród uchodźców było wiele kobiet z dziećmi, trzeba więc było pomyśleć o edukacji. Tym zajmowały się również szkoły katolickie. Przybyli też uchodźcy mówiący po węgiersku z terenów przygranicznych, dla nich integracja była o wiele łatwiejsza. Ale staramy się też integrować innych, oferując im pracę, mieszkanie, z którego mogą korzystać przez dłuższy czas… Myślę więc, że jest to wyzwanie, które nadal jest bardzo duże, ale pomaga nam też uświadomić sobie nasze chrześcijańskie powołanie“ – powiedział papieskiej rozgłośni prymas Węgier.

Źródło: KAI

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(6)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 285 035 zł cel: 300 000 zł
95%
wybierz kwotę:
Wspieram