Do 25. Brygady Kawalerii Powietrznej trafiły pierwsze dwa wielozadaniowe śmigłowce wsparcia AW149. Posłużą m.in. do transportu żołnierzy i ich wsparcia na polu walki, w tym m.in. za pomocą przeciwpancernych pocisków kierowanych Hellfire; śmigłowce dostosowane są także do misji ewakuacyjnych i poszukiwawczych.
O przekazaniu maszyn do 7. dywizjonu lotniczego stacjonującego w Nowym Glinniku w woj. łódzkim, będącego częścią 25. Brygady Kawalerii Powietrznej z Tomaszowa Mazowieckiego, poinformował w poniedziałek szef MON Mariusz Błaszczak.
Jak przypomniał w rozmowie z PAP rzecznik Agencji Uzbrojenia ppłk Grzegorz Polak, umowa na dostawę do polskiej armii tego typu śmigłowców – wraz z pakietem szkoleniowym i logistycznym oraz symulatorami i sprzętem dla obsługi naziemnej – została podpisana w lipcu ub.r., i opiewała na kwotę ponad 8,2 mld zł brutto. Dodał, że śmigłowce będą dostarczane do 2029 roku – w tym roku są to dwie sztuki, w 2024 – 6 sztuk, w następnych latach po kilka sztuk rocznie.
Wesprzyj nas już teraz!
Ppłk Polak wskazał, że śmigłowce mają „szeroką gamę zastosowań”. – Załogę śmigłowca stanowią dwie osoby, przy czym podstawowe zadania może wykonywać jeden pilot. Śmigłowce mogą przewozić na swoim pokładzie do 19 żołnierzy, w zależności od konfiguracji. Wielozadaniowy śmigłowiec wsparcia AW149 może także zabierać ładunki w postaci choćby zaopatrzenia. Jest też przeznaczony do prowadzenia działań z zakresu wsparcia pododdziałów na ziemi, w zakresie jego możliwości jest również prowadzenie akcji ewakuacyjnych, poszukiwawczych, czy też ratowniczych. Istotnym jest, że śmigłowiec AW149 jest zdolny do realizowania zadań zarówno w dzień, jak i w nocy – powiedział ppłk Polak.
Rzecznik AU dodał, że maksymalna masa startowa śmigłowca wynosi 8300 kg (możliwe zwiększenie do 8600 kg). Natomiast jego prędkość maksymalna wynosi 313 km/h, przelotowa – 287 km/h. Maksymalny zasięg maszyny wynosi 958 km, a maksymalna długość lotu – 4 godz. i 55 minut.
Śmigłowce AW149, w konfiguracji odpowiadającej potrzebom Sił Zbrojnych RP, są wyposażane m.in. w systemy obserwacyjne, uzbrojenie strzeleckie, kierowane i niekierowane pociski rakietowe oraz systemy samoobrony. Uzbrojenie, w zależności od wariantu wykorzystania śmigłowca, może być instalowane w kabinie lub na punktach podwieszeń śmigłowca.
Podczas uroczystości przekazania wojsku śmigłowców szef MON powiedział, że docelowo śmigłowce AW149 mają być uzbrojone m.in. w przeciwpancerne pociski Hellfire w wersji AGM-114R2, wykorzystywane m.in. przez śmigłowce szturmowe AH-64 Apache – Polska planuje także pozyskanie 96 takich maszyn. W marcu rzecznik AU powiedział w rozmowie z PAP, że razem z pozyskaniem śmigłowców Apache planowany jest także zakup pocisków AGM-179 JAGM (Joint Air to Ground Missile – nowych pocisków powietrze-ziemia dla wojsk USA).
Producentem AW149 jest włoski koncern Leonardo; udział w produkcji śmigłowców bierze należąca do koncernu Wytwórnia Sprzętu Komunikacyjnego „PZL-Świdnik”.
AW149 trafiają do oddziałów 25. Brygady Kawalerii Powietrznej – jednostki wojsk aeromobilnych, będących częścią Wojsk Lądowych. Kawaleria powietrzna to rodzaj wojsk, w którym szczególny nacisk położony jest na możliwość szybkiego transportu żołnierzy – przede wszystkim za pomocą śmigłowców. W 25. Brygadzie obecnie wykorzystywane są przede wszystkim śmigłowce W-3 Sokół produkowane dawniej w PZL Świdnik, a także poradzieckie konstrukcje Mi-8.
Źródło: PAP / Mikołaj Małecki