16 marca 2017

Mieszkanka mazowieckiego Ratoszyna złożyła w Prokuraturze Rejonowej w Opolu Lubelskim zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa w związku z publicznym prezentowaniem bluźnierczego spektaklu „Klątwa”. Kobieta podaje w zawiadomieniu, że wulgarne zachowanie aktorów i profanowanie świętości na scenie głęboko ją zraniły. Do warszawskiej prokuratury, która prowadzi dochodzenie w sprawie „Klątwy”, podobne zawiadomienia płyną z całego kraju.

 

Zawiadomienie zostało złożone do prokuratury w związku z bluźnierczym spektaklem „Klątwa”, który miał premierę 18 lutego na deskach Teatru Powszechnego w Warszawie. Autor zawiadomienia dla potrzeb śledztwa została już przesłuchana w charakterze świadka przez policjantów. – Od pani, która poczuła się urażona, przyjęliśmy zawiadomienie o popełnieniu przestępstwa. Nasza rola będzie polegała na przekazaniu sprawy do Prokuratury Okręgowej Warszawa-Praga, która prowadzi zbiorcze postępowanie i przyjmuje zawiadomienia z terenu całego kraju – informuje Marlena Czopek, szef Prokuratury Rejonowej w Opolu Lubelskim.

Wesprzyj nas już teraz!

 

Dochodzenie prowadzone przez warszawską prokuraturę dotyczy dwóch zarzutów. Pierwszy to publiczne znieważenie przedmiotów czci religijnej i obraza uczuć religijnych, a drugi nawoływanie do zbrodni zabójstwa Jarosława Kaczyńskiego.

 

W komunikacie Konferencji Episkopatu Polski napisano, że ten spektakl „ma znamiona bluźnierstwa” oraz, że „podczas spektaklu dokonuje się publiczna profanacja krzyża, przez co ranione są uczucia religijne chrześcijan, dla których krzyż jest świętością. Oprócz symboli religijnych znieważa się osobę św. Jana Pawła II, co jest szczególnie bolesne dla Polaków”.

 

„Klątwa” nie jest pierwszym spektaklem, który boleśnie rani polskich katolików i ludzi wrażliwych. Przypomnijmy, iż w roku 2014 podobnie destrukcyjne skutki miała „Golgota Picnic”. Jednym z teatrów, które ją propagowały, był teatr TrzyRzecze działający wówczas w Białymstoku (obecnie w Warszawie). Jego dyrektor Rafał Gaweł kreował się w ten sposób na „obrońcę wolności sztuki”. Obecnie sam potrzebuje dobrego obrońcy, ponieważ ciąży na nim cały szereg prokuratorskich zarzutów oraz wyrok 4 lat więzienia od sądu okręgowego.

 

Źródła: kurierlubelski.pl

Adam Białous

 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(0)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram