Mychajło Podolak, doradca prezydenta Ukrainy, poinformował w poniedziałek w mediach społecznościowych, że w związku z niekorzystnymi warunkami atmosferycznymi i nowymi działaniami taktycznymi Rosjan armia ukraińska została zmuszona „na niektórych odcinkach frontu przejść do defensywy”.
„Niewątpliwie zima oraz analiza naszych i wroga możliwości wymaga dostosowania taktyki. Na froncie i w miastach przechodzimy już do innej taktyki wojennej – na niektórych obszarach do defensywy, na innych do kontynuacji działań ofensywnych, a na półwyspie krymskim i wodach Morza Czarnego do specjalnych operacji strategicznych”, napisał Podolak.
Doradca prezydenta Zełenskiego poinformował również, że znacznie skorygowano obronę rakietową krytycznej infrastruktury, aby ograniczyć do maksimum sytuacje, jakie miały miejsce poprzedniej zimy, kiedy to po rosyjskich atakach pozbawionych prądu i ogrzewania było kilka milionów Ukraińców.
Wesprzyj nas już teraz!
„Zima nie będzie łatwa, zważywszy na to, że Rosja absolutnie nie zwraca uwagi na prawo międzynarodowe, konwencje i zasady prowadzenia wojny, umyślnie atakując na masową skalę cywilów”, podkreślił Podolak.
źródło: PAP / oprac. TK
Ukraina chce przełamania impasu na granicy? „Otwieramy przejście dla pustych ciężarówek z UE”
