Znana pod nazwą „inkluzywnego języka” neolewicowa nowomowa zyskuje na popularności. Progresiści chcą, by nasze słowa odpowiadały ich ideologii – stąd moda na określenia „neutralne płciowo”, czy walka z rzekomą „mową nienawiści”. Tymczasem rząd Javiera Milei, nowego prezydenta Argentyny, postawił tamę podobnym tendencjom w tym południowo – amerykańskim kraju.
We wtorek 27 lutego rząd w Buenos Aires wydał zakaz stosowania „neutralnych płciowo” określeń we wszystkich instytucjach państwowych. – Rozpoczynają się działania zakazujące „języka inkluzywnego” i wszystkiego co wiąże się z perspektywą gender w całej narodowej administracji publicznej – mówił ogłaszając rozsądny zakaz Manuel Adorni, rzecznik rządu. Jak dodawał „nie będzie wolno używać litery e, [znaku – red.] małpy, x, a także umieszczać form żeńskich bez potrzeby we wszystkich oficjalnych dokumentach państwowych.
Rzecznik argentyńskich władz podkreślał, że obowiązującymi zasadami językowymi są reguły hiszpańskiego, nazywanego również „kastylijskim”. – Uważamy, że teoria gender jest wykorzystywana jako instrument polityczny – dodawał przedstawiciel rządu Javiera Milei.
Wesprzyj nas już teraz!
Pięć dni wcześniej podobnej zmiany w praktyce wewnętrznej dokonały władze resortu obrony. Ministerstwo wyjaśniło, że „”inkluzywne” podejście nie odpowiada zasadom poprawności językowej. „Z tego powodu „koniecznym jest przyjęcie środków mających wyeliminować niepoprawne formy językowe w ministerstwie obrony i silach zbrojnych”, mówił komunikat resortu.
Jak przypomina hiszpańskojęzyczny portal ACI Prensa, założeniem „inkluzywnej” mowy jest przede wszystkim zastępowanie pojęć wskazujących na płeć. W wypadku hiszpańskiego, języku wybitnie rozróżniającym formy męskie i żeńskie, słowom takim jak „todos”, czy „todas” (wszyscy, wszystkie) nadaje się postać „todxs”, „todes”, czy „tod@s”.
Źródło: aciprensa.com
FA
Javier Milei pokonał lewicową konkurencję. Kim jest nowy prezydent Argentyny?
Javier Milei pokonał lewicową konkurencję. Kim jest nowy prezydent Argentyny?