Trwają prace nad wzmocnieniem roli Światowej Organizacji Zdrowia. Temu zagadnieniu poświęcone było zorganizowane w Genewie 75. Zgromadzenie Zdrowia. Podczas wydarzenia poruszono tematy m.in. „traktatu antypandemicznego” oraz poprawek do Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych.
Zgromadzenie odrzuciło postulat USA dotyczący zwiększenia swobody Światowej Organizacji Zdrowia w wydawaniu ostrzeżenia zdrowotnego. Uchwalono natomiast propozycję zwiększenia składek państw członkowskich WHO i zadeklarowano prace nad modyfikacjami w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych.
Zaproponowane w kwietniu przez Stany Zjednoczone zmiany w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych zostały prawie w całości wycofane. Zawierały między innymi propozycję powołania Komitetu ds. Zgodności, mającego zajmować się monitorowaniem i doradzaniem w kwestii przestrzegania przepisów zdrowotnych. Przyznawały także znacznie większą swobodę Światowej Organizacji Zdrowia w wydawaniu ostrzeżenia zdrowotnego. Przyjęto natomiast poprawkę skracającą czas wejścia w życie wszelkich przyszłych zmian z 24 do 12 miesięcy.
Wesprzyj nas już teraz!
Nie oznacza to jednak zamknięcia tematu nowelizacji. Delegaci przyjęli bowiem raport grupy roboczej ds. wzmocnienia gotowości i zdolności reagowania WHO na kryzysowe sytuacje zdrowotne, w którym wyrażona została intencja modyfikacji Międzynarodowych Przepisów Zdrowotnych (IHR) z perspektywą zaakceptowania na 77. Światowym Zgromadzeniu Zdrowia, czyli w 2024 roku. W imieniu grupy 47 państw Afryki, przedstawiciel Botswany wyraził m.in. potrzebę ograniczonych zmian oraz stwierdził, że proces powinien odbyć z pełnym poszanowaniem dla suwerenności państw członkowskich.
Z kolei Brazylia, według doniesień, może opuścić Organizację w przypadku niepomyślnego rozwoju sytuacji. Już w 2020 roku prezydent Jair Bolsonaro publicznie wyraził ewentualność wystąpienia z WHO, określając ją „organizacją jednostronnie zaangażowaną politycznie” oraz zarzucając jej ideologiczną inklinację (o czym może świadczyć otwarcie proaborcyjna postawa WHO). Stanowiłoby to zatem kontynuację kursu przyjętego już wcześniej.
Państwa członkowskie zgodziły się natomiast ustanowić cel stopniowego zwiększania swoich składek tak, aby stanowiły 50% podstawowego budżetu Światowej Organizacji Zdrowia najpóźniej do cyklu budżetowego 2030-2031. Oznaczałoby to, że w latach 2028-2029 WHO odnotowałaby wzrost o około 600 mln dolarów rocznie w części swoich dochodów. Dla porównania, w ostatnim dwuletnim okresie budżetowym (2020-2021) składki stanowiły 16% budżetu, a pozostałe około 80% środków budżetowych pochodziło z dobrowolnych wpłat. Wśród głównych donatorów, obok Republiki Federalnej Niemiec, odpowiadającej za w sumie 17% całego budżetu WHO, Stanów Zjednoczonych i Komisji Europejskiej (po 7%), duże znaczenie mają też prywatne podmioty, takie jak Fundacja Billa i Melindy Gatesów (9%) oraz Gavi, the Vaccine Alliance (6%).
Na najbliższe letnie miesiące zapowiedziane zostało posiedzenie Międzyrządowego Organu Negocjacyjnego mającego omówić prace nad projektem roboczym traktatu. Jeszcze w tym roku planowane jest zebranie grupy roboczej zajmującej się zmianami w Międzynarodowych Przepisach Zdrowotnych.
Źródło: Ordo Iuris
TK