24 marca 2024

Żołnierze jadą na granicę z Rosją i Białorusią. Szef MON podjął decyzję

(fot. Wikipedia)

Szef Ministerstwa Obrony Narodowej, wicepremier Władysław Kosiniak-Kamysz, podjął decyzję o skierowaniu dodatkowych sił wojskowych na granicę z Rosją i Białorusią. Ma to zwiększyć polski potencjał odstraszania.

„Będziemy wzmacniać obecność wojska polskiego w województwie podlaskim, lubelskim, warmińsko-mazurskim i podkarpackim, we wszystkich przygranicznych województwach. Chcę was o tym zapewnić, bo to jest nasza racja stanu” – powiedział Kosiniak-Kamysz.

Regiony te leżą przy północno-wschodniej granicy Polski przy Obwodzie Królewieckim Federacji Rosyjskiej, granicy z Litwą (wewnętrzna granica UE), przy granicy z Białorusią i Ukrainą.

Wesprzyj nas już teraz!

Szef MON powiedział potem na konferencji prasowej, że w ubiegłym tygodniu odbył się komitet ds. bezpieczeństwa narodowego, a jednym z omawianych tam tematów była sytuacja na granicy polsko-białoruskiej i widoczny w ostatnim czasie wzrost prób nielegalnego przekroczenia tej granicy. Od lata 2021 r. trwa na tej granicy presja migracyjna ze strony białoruskiej; wg. danych SG w 2024 r. było łącznie dotąd ponad 2,3 tys. prób nielegalego przekroczenia granicy-PAP.

Straż Graniczną w ochronie granicy wspiera wojsko w ramach Wojskowego Zgrupowania Zadaniowego Podlasie. „(…) i będzie nadal wspierać” – dodał minister obrony. Kosiniak-Kamysz mówił na konferencji, że na obecny rok jest przedłużone to działanie i zabezpieczone finansowanie w tym zakresie. „(…) po to, żeby udzielać wszelkiej możliwej pomocy, żeby wypełnić zobowiązania konstytucyjne ochrony granicy i nienaruszalności granicy Rzeczypospolitej” – powiedział minister.

Dodał, ze chodzi także o udzielanie pomocy ludziom na granicy – jeśli są zgłoszenia, że taka pomoc jest potrzebna. „Wiem, że minister spraw wewnętrznych polecił (takie działania-PAP) SG. Wojsko będzie wspierać realizację określonych działań ze względów bezpieczeństwa państwa, ale też zadbania o jak najlepszystandard prowadzenia tej działalności” – dodał szef MON.

Władysław Kosiniak-Kamysz wskazał także, że zwiększanie obecności wojska przy granicy to m.in. inwestowanie np. budowa nowych obiektów magazynowych dla jednostek. „(…) To będzie stała obecność. Mamy plany rozwojowe” – dodał wicepremier. „Ta obecność tu na wschodzie będzie, będziemy wzmacniać bezpieczeństwo, będziemy bronić każdego z naszych rodaków i każdego skrawka ziemi” – mówił minister obrony.

Na konwencji wskazywał także, że budowa obrony cywilnej to inne ważne działanie na rzecz bezpieczeństwa.

„Będziemy budować obronę cywilną (…), bo to jest ten drugi punkt. Silna armia dobrze funkcjonująca, dobrze wyposażony żołnierz, najlepszy sprzęt, ale na który jest finansowanie” – mówił Kosiniak-Kamysz na konwencji.

Minister obrony zaznaczył, że we wszystkich działaniach chodzi o odstraszanie potencjalnych wrogów.

„Ja nie mówię tego żeby straszyć, ale żeby odstraszyć naszych przeciwników, żeby nigdy żadne imperium zła nie zaatakowało naszej ojczyzny i państw NATO, żeby żadnemu imperium zła, które się odradza na świecie nigdy nie opłacało się zaatakować Polski i jakiegokolwiek naszego sojusznika” – akcentował minister.

„Po to budujemy obronę cywilną, po to zwiększamy odporność społeczną” – powiedział lider ludowców. Dodał, że do dobrej obrony cywilnej potrzebny jest silny samorząd, który będzie nią na lokalnych szczeblach kierował. „Po to musimy wygrać wybory samorządów, żeby Polska była bezpieczna” – dodał lider PSL.

Kosiniak-Kamysz powiedział także, że jest duże zainteresowanie służbą w Wojsku Polskim, także w zasadniczej dobrowolnej służbie wojskowej. „Do połowy marca to już 5 tys. osób, które się zgłosiły do wojska w tym roku, absolutne rekordowe wskaźniki” – powiedział minister obrony. Ocenił, że mogły na to wpłynąć podwyżki uposażenia żołnierzy, poprawa ich wyposażenia, ale też – jak to określił – „oddzielnie munduru od garnituru”, czyli pozostawienie spraw wojskowych żołnierzom, a nadzoru cywilnego nad wojskiem – politykom.

Źródło: PAP pap logo

Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(193)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 300 430 zł cel: 300 000 zł
100%
wybierz kwotę:
Wspieram