3 października 2025

Donald Trump grozi Hamasowi „piekłem”: Albo przyjmą porozumienie do niedzieli, albo…

(fot. youtube/associated press)

Prezydent Stanów Zjednoczonych grozi Hamasowi „piekłem”. Jeżeli terrorystyczna organizacja nie zgodzi się na porozumienie, które zaproponował, Izrael i Ameryka zgotują jej „piekło, jakiego nikt nigdy wcześniej nie widział”. Co oznacza to dla ludności cywilnej w Strefie Gazy?

„Porozumienie z Hamasem musi zostać osiągnięte do niedzieli wieczorem o OSIEMNASTEJ (18.00) czasu w Waszyngtonie. Wszystkie kraje się podpisały! Jeśli to porozumienie OSTATNIEJ SZANSY nie zostanie osiągnięte, przeciwko Hamasowi wybuchnie PIEKŁO, jakiego nikt nigdy wcześniej nie widział. BĘDZIE POKÓJ NA BLISKIM WSCHODZIE, TAK CZY INACZEJ” – napisał Trump na swoim portalu Truth Social.

Prezydent USA polecił również „niewinnym Palestyńczykom”, by opuścili tereny, na których znajdują się bojownicy Hamasu. Los bojowników według Trumpa zależy od jego decyzji.

Wesprzyj nas już teraz!

„W ramach odwetu za atak na cywilizację z 7 października, ponad 25 000 »żołnierzy« Hamasu zostało już zabitych. Większość pozostałych jest otoczona i W WOJSKOWEJ PUŁAPCE, czekają tylko, kiedy wydam rozkaz »GO«, by szybko zgasić ich życie. Co do reszty, wiemy, gdzie i kim jesteście, i zostaniecie wytropieni i zabici” – napisał prezydent USA. „Proszę, aby wszyscy niewinni Palestyńczycy natychmiast opuścili ten obszar potencjalnie wielkiej śmierci w przyszłości i udali się do bezpieczniejszych części Gazy. Wszyscy będą pod dobrą opieką tych, którzy czekają, by pomóc” – dodał.

Trump prawdopodobnie zwracał się do Palestyńczyków znajdujących się w mieście Gaza, gdzie Izrael prowadzi swoją rozszerzoną ofensywę i które w środę zostało całkowicie okrążone przez izraelskie wojska. Podobny apel do Palestyńczyków wystosował izraelski minister obrony Israel Kac.

„To ostatnia szansa dla mieszkańców Gazy, by udali się na południe (…), ci, którzy tam pozostaną będą uznawani za terrorystów lub ich zwolenników” – ostrzegł w środę Kac w serwisie X.

Amerykański prezydent oficjalnie zaprezentował swój 20-punktowy plan pokojowy w poniedziałek podczas wizyty izraelskiego premiera Benjamina Netanjahu. Netanjahu publicznie poparł ten plan, choć pozostawia on część kwestii niedoprecyzowanych. Porozumienie zakłada trwały rozejm, uwolnienie izraelskich zakładników w zamian za palestyńskich więźniów i zatrzymanych, stopniowe wycofywanie się Izraela ze Strefy Gazy, zwiększenie napływu pomocy humanitarnej i odbudowę tego terenu. Według umowy Hamas musiałby też zrzec się władzy i złożyć broń, Izrael utrzymałby strefę buforową wokół Strefy Gazy, lecz wewnątrz jej granic. Za bezpieczeństwo wewnątrz odpowiadałyby międzynarodowe siły stabilizacyjne złożone z wojsk państw arabskich, władze sprawowaliby apolityczni urzędnicy palestyńscy pod nadzorem międzynarodowej Rady Pokoju, której prezesem byłby sam Trump, a w jej skład wszedłby również były premier Wielkiej Brytanii Tony Blair, uważany za autora propozycji, na której opiera się plan Trumpa.

Prezydent USA już we wtorek mówił, że daje Hamasowi 3-4 dni na odpowiedź. Przedstawiciel Hamasu Mohammed Nazzal powiedział w czwartek katarskiej telewizji al-Dżazira, że odpowiedź padnie „w najbliższym czasie”.

Nie podchodzimy do tego planu, kierując się logiką, że czas jest mieczem wymierzonym w naszą szyję – dodał jednak.

Źródło: PAP / Oskar Górzyński

pap logo

oprac. Pach

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij

Udostępnij przez

Cel na 2025 rok

Zatrzymaj ideologiczną rewolucję. Twoje wsparcie to głos za Polską chrześcijańską!

mamy: 237 015 zł cel: 500 000 zł
47%
wybierz kwotę:
Wspieram