5 marca 2023

Były prezydent USA, Donald Trump, obiecał, że jeżeli wygra wybory, bardzo szybko zakończy wojnę na Ukrainie. Zadeklarował też, że położy mniejszy nacisk na politykę zagraniczną Stanów. Trump składał tego rodzaju zapowiedzi przemawiając na konferencji konserwatywnego komitetu akcji politycznej (tzw. CPAC) w Oxon Hill (stan Maryland).

„Mieliśmy Partię Republikańską, która była rządzona przez dziwaków, neokonserwatystów, globalistów, gorliwych zwolenników otwartych granic i głupców, ale nigdy nie wrócimy do partii Paula Ryana, Karla Rove’a i Jeba Busha” – oświadczył były prezydent w sobotę na zakończenie trzydniowej konserwatywnej konferencji.

Wystąpienie Trumpa, w trzy miesiące po tym, jak ogłosił, że będzie się ubiegał o reelekcję w 2024 roku, zawierało wiele obietnic, w tym w sprawie doprowadzenia do zakończenia wojny na Ukrainie i mniejszego nacisku na politykę zagraniczną.

Wesprzyj nas już teraz!

„Zmiana nastąpi tylko wtedy, gdy będziemy nieustraszenie podążać do przodu i jednym głosem deklarować, że era rządu progresywnego i traktowanego jako oręż zbrojny się skończyła. To jest nasze zadanie, to jest nasza misja. I to jest punkt zwrotny i czas na tę decyzję” – podkreślił były prezydent.

Trump napiętnował politykę obecnego prezydenta USA Joe Bidena, odnosząc to zwłaszcza do reakcji na inwazję Rosji na Ukrainę. Przyrzekł też okrojenie amerykańskiej pomocy dla zagranicy.

Zgromadzenie CPAC stanowi jedno z najważniejszych cyklicznych wydarzeń Partii Republikańskiej. Wcześniej przemawiała tam była gubernator Karoliny Południowej Nikki Haley, która też zgłosiła swoją kandydaturę w przyszłorocznych wyborach prezydenckich.

Radio publiczne NPR zwraca uwagę, że konferencja od dawna jest postrzegana przez przywódców GOP, jako wstępne przygotowanie tej partii do kampanii prezydenckiej. Zgodnie z przewidywaniami głównym przeciwnikiem Trumpa w prawyborach może być w szczególności gubernator Florydy Ron DeSantis. Odrzucił on zaproszenie do Oxon Hill.

„Na konferencji nieobecni byli również inni Republikanie, którzy podobno rozważali kandydowanie na prezydenta, w tym były wiceprezydent Mike Pence, senator Karoliny Południowej Tim Scott, gubernator Dakoty Południowej Kristi Noem i gubernator New Hampshire Chris Sununu” – wylicza NPR.

Z Nowego Jorku Andrzej Dobrowolski/pap logo PAP 

Wesprzyj nas!

Będziemy mogli trwać w naszej walce o Prawdę wyłącznie wtedy, jeśli Państwo – nasi widzowie i Darczyńcy – będą tego chcieli. Dlatego oddając w Państwa ręce nasze publikacje, prosimy o wsparcie misji naszych mediów.

Udostępnij
Komentarze(11)

Dodaj komentarz

Anuluj pisanie

Udostępnij przez

Cel na 2024 rok

Bez Państwa pomocy nie uratujemy Polski przed planami antykatolickiego rządu! Wesprzyj nas w tej walce!

mamy: 311 151 zł cel: 300 000 zł
104%
wybierz kwotę:
Wspieram