Donald Trump zapowiedział, że jeżeli zostanie prezydentem Stanów Zjednoczonych, doprowadzi do sfinansowania zamrażania ludzkich zarodków. – Pod moją administracją będziemy za to płacić – zadeklarował. Jak dodał, może objąć obowiązkiem opłacania tej procedury firmy ubezpieczeniowe.
Polityk mówił o tym podczas czwartkowego wystąpienia w La Crosse w stanie Wisconsin.
Kandydat Republikanów dokonał w ostatnim czasie wyraźnej zmiany w programie politycznym ugrupowania. Na konwencji w lipcu w Milwaukee Republikanie odrzucili zapis mówiący o bezwzględnej ochronie życia dzieci nienarodzonych. Zamiast tego wprowadzili zdania wyrażające poparcie właśnie dla in vitro.
Wesprzyj nas już teraz!
Wcześniej w tym roku Sąd Najwyższy stanu Alabama orzekł, że zarodki ludzkie powstałe w wyniku procedury in vitro muszą być traktowane jak ludzie. Decyzja została przyjęta z dużym entuzjazmem przez wierzących katolików i inne grupy społeczeństwa USA przeciwne budowie cywilizacji śmierci.
Według komentatorów Donald Trump opowiada się za finansowaniem procedury in vitro oraz przeciwko ogólnokrajowemu zakazowi aborcji ze względu na retorykę Demokratów, którzy zarzucają mu, że chce ograniczyć swobodę Amerykanów w dziedzinie zabijania dzieci nienarodzonych. Ta retoryka miałaby być na tyle skuteczna, że zniechęca część wyborców do poparcia Trumpa; dlatego kandydat Republikanów wykonuje ukłony w stronę ideologii aborcyjnej.
Kilka dni temu kandydat na wiceprezydenta USA J. D. Vance potwierdził, że jeżeli Kongres przyjąłby ustawę zakazującą mordowania dzieci w całym kraju, Trump by ją zawetował.
Trump deklarował też niedawno, że weźmie udział w głosowaniu na Florydzie w sprawie prawa aborcyjnego. Z inicjatywy katolickiego gubernatora stanu Rona DeSantisa obowiązuje tam zakaz mordowania po 6. tygodniu ciąży, ale Trump uważa, że ten okres jest zbyt krótki.
Źródła: nbcnews.com
Pach