Prezydent Stanów Zjednoczonych Donald Trump zerwał z niemal 20-letnią tradycją i nie zorganizował spotkania z muzułmanami z okazji kończącego się postnego dla mahometan miesiąca ramadan. Wyznawcom Allaha Trump przesłał jedynie pozdrowienia.
Zwyczaj organizowania w Białym Domu pod koniec ramadanu uroczystego posiłku wieczornego, tak zwanego iftaru, wprowadził w 1999 roku prezydent Bill Clinton. Pomimo kontrowersyjności pomysłu spotkania z mahometanami kontynuowali go zarówno George W. Bush jak i Barack Obama. Rokrocznie na uroczystość zwaną po arabsku Id al-Fitr zapraszano do Waszyngtonu muzułmańskich duchownych, przedstawicieli ważnych organizacji islamskich oraz dyplomatów z krajów mahometańskich.
Wesprzyj nas już teraz!
Prezydent Donald Trump wraz z małżonką Melanią wystosowali w sobotę oświadczenie, w którym życzą wszystkiego dobrego muzułmanom świętującym iftar. „Muzułmanie w Stanach Zjednoczonych dołączyli do tych na całym świecie podczas świętego miesiąca ramadan, by skupić się na dziełach wiary i miłosierdzia”, stwierdziła para prezydencka. „Teraz, gdy świętują iftar wraz z rodzinami i przyjaciółmi, podtrzymują tradycję pomagania sąsiadom i łamania chleba” – dodała.
Z dotychczasową praktyką zerwał też minister spraw zagranicznych, sekretarz stanu Rex Tillerson, odrzucając zaproszenie zorganizowania analogicznego spotkania świątecznego z muzułmanami, co praktykowało kilku jego poprzedników.
Źródło: edition.cnn.com
Pach