Prezydenta Stanów Zjednoczonych Donald Trump publicznie poinformował, że podjął decyzję o wycofaniu się ze zobowiązań podjętych przez jego poprzednika, które dotyczyły spraw klimatycznych. – Porozumienie paryskie jest w najwyższym stopniu niekorzystne dla USA, działa natomiast na korzyść innych krajów – powiedział. Trump dodał również, że będzie podejmował próby wynegocjowania korzystniejszej umowy.
Jak poinformowała agencja prasowa Reuters, prezydent Donald Trump podjął decyzję o wycofaniu się z podpisanego przez USA 1,5 roku temu tzw. „porozumienia paryskiego”, które regulowało sprawy związane z klimatem i redukcją emisji gazów cieplarnianych. Prezydent Stanów Zjednoczonych przyznał, że porozumienie nie było korzystne dla jego państwa, dlatego postanowił podjąć zdecydowane kroki. Dodał również, że decyzja ta była realizacją jednej z jego obietnic wyborczych. Trump przyznał, że będzie zabiegał o wynegocjowanie korzystniejszej umowy regulującej sprawy związane z klimatem.
Wesprzyj nas już teraz!
– Pomimo tego, że zależy mi na ochronie środowiska USA, nie mogę zaakceptować umowy, która uderza w Stany Zjednoczone – tłumaczył Trump. – To porozumienie było niesprawiedliwe w stosunku do USA – mówił.
Prezydent Stanów Zjednoczonych podkreślił w swym wystąpieniu, że jego decyzja jest także potwierdzeniem, że USA są suwerennym państwem, które może podejmować decyzje korzystne dla niego samego. Dodał również, że regulacje zawarte w „porozumieniu paryskim” narzucały niezwykle wysokie kary finansowe, które były poważnym obciążeniem dla amerykańskiej gospodarki.
Donald Trump podkreślał podczas konferencji prasowej, że główną zasadą opisującą styl jego polityki jest hasło: „Ameryka przede wszystkim”. Dodał przy tym, że podejmując decyzję o wycofaniu się z porozumienia, kierował się właśnie interesem ekonomicznym państwa.
Źródło: Reuters, dorzeczy.pl
WMa