Spotkanie prezydentów Ukrainy i Rosji, Wołodymyra Zełenskiego i Władimira Putina jest prawdopodobnie, a droga do niego nie jest tak długa – powiedział w niedzielę doradca prezydenta Ukrainy i jeden z negocjatorów między Kijowem a Moskwą, Mychajło Podolak.
„Przy pomocy naszych partnerów, którzy chcą pełnić misję pośredników, są to m.in. Izrael i Turcja, poszukujemy miejsca, w którym pożądane byłoby przeprowadzenie rozmów z punktu widzenia gwarancji bezpieczeństwa” – powiedział Podolak.
Mówił też o pracach nad pakietem porozumień uwzględniającym stanowisko strony ukraińskiej i zaznaczył, że „dopiero wtedy, gdy wszystko to będzie opracowane i wstępnie uzgodnione, mogą spotkać się prezydenci”.
Wesprzyj nas już teraz!
„Myślę, że tak się stanie i że droga do tego nie jest tak długa” – ocenił. Zastrzegł jednak, że „potrzebny jest czas”, i zapewnił, że strona ukraińska „będzie się starała, by odbyło się to jak najszybciej”.
Zdaniem Podolaka również strona rosyjska chciałaby osiągnąć punkt, jakim są „bezpośrednie i dwustronne rozmowy prezydentów i podpisanie efektywnego porozumienia”.
Podolak zaznaczył, że Ukraina nie zrezygnuje ze swoich celów, wśród których wymienił „zakończenie wojny i natychmiastowe wycofanie wojsk rosyjskich”.
Zauważył, że strona rosyjska na rozmowach wciąż wielokrotnie wysuwa ultimatum, ale też „słucha propozycji Ukrainy”. Przekazał, że obie strony są w stałym kontakcie.(PAP)
Źródło: PAP
Pach