Choć już 10 lat temu wprowadzono w szkołach obowiązek doradztwa zawodowego, program ten nigdy nie został rozwinięty ani nie przyniósł oczekiwanych skutków. Równocześnie rośnie bezrobocie wśród młodych.
„Rzeczpospolita” dotarła do raportu Forum Obywatelskiego Rozwoju poświęconego polskiemu systemowi doradztwa zawodowego. Brak właściwego doradztwa to jedna z zasadniczych przyczyn błędnych decyzji zawodowych młodzieży – tłumaczy Patrycja Czepiel, ekspert FOR. W krajach, w których ten system funkcjonuje, bezrobocie wśród młodych jest o wiele niższe. Tymczasem w Polsce co czwarty Polak między 20 i 24 rokiem życia pozostaje bezrobotny.
Wesprzyj nas już teraz!
W 2011 roku na 14,5 tysiąca gimnazjów i szkół ponadgimnazjalnych doradcę zawodowego zatrudniało jedynie 8 proc. placówek. Dwie trzecie gimnazjalistów nigdy nie rozmawiało z doradcą. Jeśli natomiast aktywność taka jest w szkołach prowadzona, to uczniowie oceniają ją negatywnie. Jakość prezentowanej oferty wymaga natychmiastowej poprawy.
FOR wskazuje, iż jedną z przyczyn takiego stanu rzeczy jest brak odpowiedniego finansowania. Doradztwo nie jest priorytetem MEN ani Ministerstwa Pracy. Tymczasem niedopasowanie profilu kształcenia do potrzeb rynkowych jest jedną z zasadniczych barier rozwoju. Choć straty, jakie z tego tytułu ponosi gospodarka, nie zostały w Polsce oszacowane, takie badania przeprowadzono w Wielkiej Brytanii. Nieprzemyślane wybory zawodowe mają przynosić Brytyjczykom koszty w wysokości 200 milionów funtów rocznie.
źródło: „Rzeczpospolita”
mat