Zaadresowany do Redakcji „Gazety Wyborczej” oraz TVN24 sprzeciw wobec serwowanej widzom medialnej manipulacji w przekazach na temat tzw. czarnych protestów poparło już ponad 20 tys. osób. Polki – bo w znaczącej ilości to Panie wyraziły swój sprzeciw – nie chcą, by stawiano je w rzędzie z hałaśliwą grupą feministek.
Apel „Nie mój strajk, nie mój protest – feministki nie reprezentują wszystkich kobiet” został skierowany do redakcji „Gazety Wyborczej” oraz TVN24, jako odpowiedź na sposób w jaki media te relacjonowały wydarzenia związane z tzw. czarnym protestem.
Wesprzyj nas już teraz!
Zaserwowany odbiorcom przekaz został zmanipulowany, a stanowisko grupy krzykliwych feministek domagających się m.in. aborcji na życzenie prezentowane było jako głos polskich kobiet.
Na takie przedstawianie „czarnych protestów” nie ma zgody. Wyraz tego dało już ponad 20 tys. osób, które podpisały apel do mediów o powstrzymanie się od manipulowania rzeczywistością. Co ważne, pod apelem w dużej części podpisały się kobiety, które nie chcą być identyfikowane z poglądami feministek i nie zgadzają się na przypisywanie wszystkim polskim kobietom lewackich poglądów.
Protest wciąż jeszcze można wesprzeć za pośrednictwem platformy protestuj.pl.
MA