To pierwsza misja bojowa w ramach obecnej, trwającej od maja sojuszniczej zmiany w ramach misji Baltic Air Policing – informuje AIRCOM, czyli Sojusznicze Dowództwo Obrony Powietrznej w Ramstein w Niemczech. Polski samolot patrolujący w ramach działań NATO przestrzeń powietrzną trzech krajów bałtyckich – Litwy, Łotwy i Estonii – przejął rosyjskiego Iła-20. Podobną reakcję na działania Rosji przeprowadzili Hiszpanie.
W ramach obecnej zmiany Baltic Air Policing na Litwie stacjonuje Polski Kontyngent Wojskowy Orlik 7. To właśnie samolot wielozadaniowy F-16 z tej grupy musiał w poniedziałek popołudniu wystartować z lotniska w litewskich Szawlach, by zidentyfikować nieznany samolot. Jak się okazało, był to rosyjski rozpoznawczy Ił-20.
Wesprzyj nas już teraz!
Godzinę wcześniej podobną akcję przeprowadzili Hiszpanie, którzy wspólnie z Polakami pilnują nadbałtyckiego nieba. Iberyjczycy wystartowali z bazy w estońskim Amarii i rozpoznali rosyjski samolot myśliwsko-bombowy Su-24.
Przejęty przez Polaków Ił-20 leciał do Kaliningradu i nie został zgłoszony. Ponadto korzystał z urządzeń uniemożliwiających jego identyfikację.
Mjr Marek Kwiatek z Dowództwa Operacyjnego Rodzajów Sił Zbrojnych przekonuje, że to standardowe działania. Gdy trzy lata temu oficer był rzecznikiem PKW Orlik 5, takich lotów było około 30.
Źródło: polskieradio.pl
MWł